Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Nowy Okrąglak już w pełnej krasie. Oceńcie sami jak wyszło [ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    md
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    1 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    2 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    3 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    4 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    5 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    6 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    7 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    8 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    9 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    10 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    11 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    12 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    KRZYSZTOF MAZUR
    13 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 15

    Trudno doszukać się podobieństw do poprzedniej elewacji, dzieła architekta Jana Ogórkiewicza. Pomysł przebudowy 'Okrąglaka' od początku budził kontrowersję. Po opublikowaniu przez inwestora ( Howell Grupa Inwestycyjna) wizualizacji, Marcin Semeniuk, architekt i autor portalu 'Modernizm w Lublinie' zapowiadał, że budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zaokrąglony narożnik nie będzie miał już charakterystycznych szklanych kształtek. Faktycznie tak się stało. Zamiast kształtek są zwykłe okna. Nie ma też już śladu po 'podcięciu' strefy wejściowej, które nadawało budynkowi reprezentacyjnego charakteru. Podcięcie zostało wyrównane. Dawny inspektorat PZU, znajdujący się przy ul. Nadstawnej 2, został zbudowany na początku lat 50. według projektu lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Kiedy powstawał, w Polsce architektów obowiązywał socrealizm. W tym samym okresie wybudowano np. Pałac Kultury. Lubelski 'Okrąglak' jakimś cudem (do końca niewiadomo dlaczego) wyłamał się tej doktrynie. Po wyprowadzce PZU z Nadstawnej nieruchomość stała pusta. Służył często jako wieszak na nielegalne banery reklamowe. Teraz ma pełnić funkcję budynku handlowo-usługowe.
    'Okrąglak' PZU przy ul. Nadstawnej w Lublinie. Na zdjęciu - budynek w 2014 r.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    15 z 15

    'Okrąglak' PZU przy ul. Nadstawnej w Lublinie. Na zdjęciu - budynek w 2014 r.
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      Zarówno do tej jak i wielu innych spraw najlepiej pasują słowa Mistrza " Co by tu jeszcze spieprzyć Panowie?"i
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      zwykły budynek któremu zabrano charakter ....
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      13 slajd jest potwierdzeniem także technicznego partactwa tego budynku. Nie umieli sobie poradzić z klimatyzacją całego obiektu (albo się "nie opłacało", bo to jednak kosztuje), więc powiesili klimatyzatory zebrane kupkę na elewacji. Dramat.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Chuyowo. Z modernizmu zrobić postmodernizm nie sztuka. Ze stylu "styl eklektyczny" też. Jedno wielkie guano. Kastrowanie miasta z tego, co było w nim oryginalne, dobre i z jakimkolwiek wyrazem, serwowanie nam wszystkim postmodernistycznej papki... pomalujcie to w te pędy w pastelowe kolory, bo jeszcze chyba tylko tego brakuje (choć pewnie przewinęło się już na spotkaniu z "inwestorem").
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Wykastrowali ten budynek. Gratulacje.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Kolejny kloc bez wyrazu. Myśl przewodnia "żeby się nadało do wszystkiego". A jak do wszystkiego to do ... Dziś sklep, jutro przychodnia, a może hostel. Że też nie ma służb w mieście, które byłyby władne zapobiec takim dewastacjom. Jeszcze kilkanaście lat i większość elewacji ładnie wyrównamy sobie styropianem i pomalujemy w różowe bądź żółte schodki. Kto powinien zabezpieczać ciekawsze obiekty architektoniczne? Co robi architekt miejski?
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Lepiej było zburzyć, jeżeli wiadomo było wcześniej, że nie będzie miał nic wspólnego z dawnym wyglądem. I architektonicznie podejść całościowo do całej okolicy dworca .
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Na podobną półokrągłą szkaradę zgodził się kiedyś konserwator w samym sercu Lublina, między pocztą a hotelem Lublinianka. Wydał także zgodę na paskudny klocek McDonalda obok poczty. W ten sposób bezpowrotnie zeszpecił centralny punkt miasta.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu internetowego korzystając z uprawnienia, przyznanego przez art. 4 ust. 3 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym oraz zmiany dyrektyw 96/9/WE i 2001/29/WE (Dz. U. UE. L. z 2019 r. Nr 130, str. 92) nie wyraża zgody na zwielokrotnianie, wykorzystywanie lub przechowywanie jakichkolwiek treści w postaci tekstów i danych oraz programów komputerowych i baz danych dostępnych w serwisie internetowym, w celu ich eksploracji polegającej na analizie, również przy zastosowaniu zautomatyzowanych technik, dążącej do wygenerowania informacji obejmujących w szczególności wzorce, tendencje i korelacje. Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy eksploracji treści dokonywanej w celu umieszczania stron internetowych w ramach wyników wyszukiwania, jak też nie ma na celu i nie może być interpretowane jako wyłączenie lub ograniczenie uprawnień konsumentów do korzystania z treści w ramach udzielonego zezwolenia lub dozwolonego użytku. Uzyskaj więcej informacji w Zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych