Kiedy państwo na ciebie napada, masz dwa wyjścia. Zachować się przyzwoicie albo ulec. Jeśli wybierzesz to pierwsze, potrzebna będzie odwaga. "Żeby nie było śladów" to przykład dobrego kina politycznego, którego u nas jak na lekarstwo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.