Wyjątkowego pecha miał w sobotę 26-latek, który w jednej z dyskotek oferował do sprzedaży narkotyki. Diler zaproponował marihuanę przebywającemu w lokalu... policjantowi.
Pewien 25-latek wpadł na bardzo oryginalny sposób wyłudzenia alkoholu. Mężczyzna wszczął awanturę w jednym z osiedlowych sklepów w Puławach i strasząc pracownice swoimi rzekomymi powiązaniami z mafią, żądał wódki.
Wjechali mercedesem w ogrodzenie sądu. Na pytanie policjantów, kto kierował autem, jednogłośnie odparli, że... autopilot.
Pijany 23-latek wszczął awanturę swojej matce. Kobieta poinformowała o tym policjantów, którzy zatrzymali mężczyznę. Niebawem matka awanturnika zgłosiła się na komisariat, aby przekazać funkcjonariuszom narkotyki należące do jej syna.
18 - latek z Chełma nie wszedł na szkolną zabawę i postanowił się zemścić. Odnalazł samochód nauczycielki, która go nie wpuściła i oblał go płynem do odstraszania dzików.
Zdenerwowany mieszkaniec Lublina zawiadomił policję, że ktoś mu ukradł samochód sprzed sklepu. Gdy policjanci próbowali na miejscu rozwikłać zagadkę mężczyzna odebrał telefon z informacją, że jego samochód stoi po drugiej stronie ulicy...
Podszedł do jednej z pracownic banku i zażądał wydania pieniędzy. Aby zaznaczyć powagę sytuacji, zastraszył ją... łyżeczką.
Zobaczył kawałek dobrej jezdni i postanowił zaszaleć. Policja z Tomaszowa Lubelskiego zatrzymała kierowcę skody octavii, który pędził krajową 17-tką blisko 200 km/h. Tym razem na szczęście zakończyło się bez tragedii.
Uzbrojona w nóż 19-latka zaatakowała aptekarza, żądając wydania leków psychotropowych. Na szczęście, mężczyźnie udało się uruchomić przycisk zawiadamiający ochronę i po chwili młoda kobieta została obezwładniona. Jak się okazało, nie było to jej pierwszy konflikt z prawem.
Kiedy pracownik firmy kredytowej udał się do 41-latka po odbiór raty, nie spodziewał się takiego przywitania. Wściekły mężczyzna oblał przedstawiciela banku łatwopalną cieczą i próbował go podpalić. Teraz furiatowi grozi do 5 lat wiezienia.
Zaniepokojony świadomością otrzymania dziewięciu punktów karnych 60-letni mieszkaniec Lublina postanowił desperacko walczyć o swoje prawo jazdy. Zorientowawszy się, że w radiowozie włączony jest wideo-rejestratow, szeptem i przy pomocy gestów próbował przekonać policjantów, że znalazł dobry sposób na zakończenie kontroli. 4100 złotych miało przekupić funkcjonariuszy. "Zaradny" kierowca został zatrzymany. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Prokuratura uznała, że użycie określenia "zajebista wyprzedaż", które pojawiło się na plakatach firmy Nexa w 17 miastach, to nie przestępstwo, a jedynie wykroczenie. Sprawę przekazano więc policji, która szuka teraz odpowiedzialnych za umieszczenie reklamy. O popełnieniu przestępstwa zawiadomił prokuraturę w Sandomierzu poseł PiS Marek Kwitek.
W nocy z 22 na 23 lipca uprowadzony został strażak Karolek. Rysopis zaginionego: ponad metr wysokości, ubrany w ciemnozielone spodnie i niebieską koszulę, na głowie niebieski kapelusz. Znaki szczególne: spory penis wystający ze spodni.
Włamał się do samochodu sąsiada i ukradzioną siekierą zaczął rąbać auto. Kompletnie pijanemu 23-letniemu mieszkańcowi Końskowoli na Lubelszczyźnie grozi 10 lat więzienia.
Nie każdy uczy się na własnych błędach. Udowodnił to mieszkaniec Lubelszczyzny, którego w ciągu kilku godzin trzy razy przyłapano na kradzieży. Próbował wynieść między innymi parę skarpet i parówki. Mężczyzna odpowie przed sądem.
22-latek spędził całą noc w rzece na Lubelszczyźnie, uczepiony konarów drzew. Mężczyznę nad ranem - żywego - znaleźli strażacy i policjanci.
Zgłosił się na komisariat informując, że jest ofiarą napadu. Ze sobą przyniósł paralizator, którym go zaatakowano oraz... palec należący do napastnika.
Policjanci z Łęcznej mieli zgłoszenie, że na jednej z ulic doszło do bójki. Gdy przyjechali na miejsce i próbowali pomóc, sami zostali zaatakowani. Jeden z nich dostał kilka uderzeń kulą
Miasto w końcu zamontowało fotoradar przy ul. Nadbystrzyckiej. Jest jeden problem: stanął nie w tym miejscu, gdzie potrzeba. Tym razem zawaliła drogówka. Radny z Czubów już teraz domaga się przeniesienia fotoradaru
Sześć tysięcy złotych i portfel leżały na ulicy w Lublinie i jeździły po nich samochody. Zgubę zauważyli policjanci patrolujący okolicę. Szczęśliwy właściciel już odebrał portfel z komisariatu.
Jak policjanci zamiast wykrywać przestępstwa pracują na statystyki. Cztery lata temu bialscy funkcjonariusze usłyszeli od przełożonych, że mają ścigać przechodniów. Wówczas sierżant Cezary G. zaczął wymyślać fikcyjne wykroczenia, a potem przypisywać je przyłapanym na innych wykroczeniach kierowcom. Wczoraj został skazany
Kiedy pijany 22-latek wracał z imprezy, zaczął padać deszcz. Aby nie przemoknąć i szybciej dostac się do domu, postanowił ukraść z jednej z posesji ciągnik.
Dostał lufę i wyładował złość na drzwiach do szkoły. Ucznia szkoły zawodowej w Białej Podlaskiej będzie to kosztować co najmniej półtora tysiąca złotych.
Ukradł młodej dziewczynie na basenie sportowe buty. Rzecz działa się Białej Podlaskiej. Kilka dni później dziewczyna złapała złodzieja. Poznała go po butach, bardzo charakterystycznych.
Za swoją szaleńczą jazdę Doda dostała jeden punkt karny i 200 zł mandatu. Piosenkarka może mówić o dużym szczęściu. Prawdopodobnie gdyby nie ciągnął się przed nią TIR, gwiazda estrady popędziłaby swoim białym porsche na złamanie karku. Policjanci nie zdecydowali się poczekać na następny krok Dody, bo jak mówi ekspert - Muszą reagować możliwie szybko.
W sobotę w nocy spod posterunku policji w Annopolu zniknął oznakowany radiowóz. Znalazł się po północy pod Kurowem. Za kierownicą siedział pijany mężczyzna, który ma zakaz prowadzenia samochodów do 2010 roku
Na stronach internetowych policji pojawiły się oświadczenia majątkowe komendantów. Jak czytamy w oświadczeniu Komendanta Głównego gen. insp. Andrzeja Matejuka może on się pochwalić 111 metrowym mieszkaniem służbowym oraz dwoma działkami rekreacyjnymi. Są też tacy, którzy nie posiadają nic, prócz połowy garażu.
Włamali się dla chipsów wartych 14 złotych - teraz są w areszcie i grozi im nawet 10 lat więzienia. Trzech włamywaczy w wieku 16, 18 i 20 lat zatrzymali policjanci z Puław.
Liczyli, że tanio kupią samochód, ale policja ich rozczarowała. Tłumy lublinian przyszły obejrzeć policyjne radiowozy, na które Komenda Wojewódzka ogłosiła przetarg. Najtańszy polonez kosztował niewiele ponad 400 złotych, ale do jazdy się nie nadaje. Większość oglądających nie wierzyła, że samochodami w tak fatalnym stanie jeszcze niedawno ścigano przestępców.
Dwaj mieszkańcy Lublina wtargnęli na policyjny parking i ukradli po kołpaku z policyjnego radiowozu. Zostali złapani na gorącym uczynku, bo z okna komisariatu zauważył ich jeden z funkcjonariuszy.
Snopy iskier sypiące się spod kół i kompletnie rozbity przód. Takim samochodem jechał wprost na policjantów mieszkaniec jednej z lubelskich wsi. Gdy próbowali go zatrzymać, tylko dodał gazu.
Tym niecodziennym wyczynem popisał się mieszkaniec Świdnika na Lubelszczyźnie. W ciągu kilku minut popełnił 4 różne wykroczenia i jedno przestępstwo. Z ławki trafił wprost do aresztu. Grozi mu do roku więzienia.
Jechał po pijanemu, zatankował samochód i odjechał ze stacji nie płacąc za paliwo. Co więcej, ukradł pistolet od dystrybutora. 22-letni kierowca z Włodawy na Lubelszczyźnie sam nie wie, co mu strzeliło do głowy.
14-letni pirat drogowy jechał krajową ?dwójką" blisko 170 km/h. Wiózł swoją matkę, która tłumaczyła policjantom, że uczy syna jeździć.
Tylko jeden dzień, pierwszego kwietnia, w policji w Tomaszowie Mazowieckim służyły ratlerki i yorki. Wczoraj tomaszowska komenda informowała, że zgodnie z nowym zarządzeniem, dotyczącym psów służbowych zostały, dopisane nowe rasy, będą to w głównej mierze ratlerki i yorki.
Gdybyśmy mieli więcej takich złodziei, policja nie miałaby co robić. Dwaj 19-latkowie z Łęcznej na Lubelszczyźnie ukradli blisko 6 tysięcy złotych ze spółdzielni mieszkaniowej. Łupu nie zdołali jednak zabrać, bo pod ciężarem gotówki pękła im reklamówka. Na tym nie koniec złodziejskiego pecha...
Trzy rozbite samochody i jedna osoba w ciężkim stanie ze złamanym kręgosłupem. To efekt wypadku do jakiego doszło w Puławach. 58 letni mężczyzna wymusił pierwszeństwo przejazdu, a później postanowił uciekać... wpław przez Wisłę. Był kompletnie pijany.
Jego beztroska o mały włos nie doprowadziła do tragedii. 27-letni mieszkaniec Chełma kupił na stacji 5 litrów benzyny, ale nie chciał zapłacić. Gdy sprzedawca upomniał się o pieniądze, mężczyzna wylał paliwo z plastikowej bańki i podpalił.
Pogrzebaczem, sztangą i hantlami, siekierą, maczetą, chochlą, widłami, mieczem, młotkiem, łomem, parasolem, tasakiem - policjanta można zaatakować wszystkim, co właśnie jest pod ręką. A w przypływie fantazji, wyzwać na pojedynek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.