53-letni Białorusin na stałe mieszkający w Polsce pracował dla białoruskiego wywiadu przez co najmniej pięć lat. Pomagał mu 59-letni mieszkaniec Leśnej Podlaskiej na Lubelszczyźnie.
- Chciałem sobie tu życie zaplanować, ale państwo polskie wymierzyło mi cios w policzek z placka - mówi Ilja, który urodził się na Białorusi, a teraz mieszka w Warszawie. Wojewoda blokuje jego starania o polskie obywatelstwo.
W wydawnictwie UMCS ukazała się właśnie książka "Jakby w cieniu i ciszy", która stanowi wybór najważniejszych tekstów o Białorusi. Zapraszamy na debatę, w której weźmie udział redaktor naczelny "Wyborczej" Adam Michnik.
Białoruski korespondent "Gazety Wyborczej", więziony w łagrze w Nowopołocku, został uhonorowany Medalem 75-lecia Misji Jana Karskiego. W niedzielę w Lublinie nagrodę odebrał jego brat Stanisław.
MSWiA wprowadza restrykcje dla przewoźników z Białorusi. Od jutra zostanie zamknięte przejście graniczne w Kukurykach. Byliśmy tam dziś w południe, kolejka tirów oczekujących na odprawę sięgała kilkudziesięciu kilometrów.
Kilkanaście osób protestowało w poniedziałek przed konsulatem Białorusi w Białej Podlaskiej. Domagały się uwolnienia Andrzeja Poczobuta. Chciały przekazać konsulowi list w tej sprawie, ale nie zostały wpuszczone.
Brześć na Białorusi już nie jest miastem partnerskim Lublina. Ma to związek z faktem, że reżim Łukaszenki wspiera Rosję w agresji na Ukrainie. W środę z frontonu ratusza zdjęto tabliczkę informującą o współpracy Lublina z Brześciem.
W piątek po południu na placu Litewskim odbyła się pikieta w obronie białoruskich studentów, których zaaresztował reżim Aleksandra Łukaszenki.
Rada Miasta Lublin przyjęła stanowisko, w którym wyraża sprzeciw wobec działań władz Białorusi. Chodzi o aresztowania polskich działaczy, do których doszło w marcu.
Aleksander Michałowski uciekł przed reżimem Łukaszenki. Dziś ma polskie obywatelstwo, w Warszawie pomaga białoruskim opozycjonistom. A polska prokuratura wciąż go ściga za rzekome przestępstwo gospodarcze popełnione na Białorusi w 2004 r.
Potępiamy represje, tortury, brutalne tłumienie protestów na Białorusi - oświadczyli premierzy krajów Grupy Wyszehradzkiej, którzy spotkali się w piątek w Lublinie.
Na placu Litewskim pod pomnikiem Piłsudskiego zebrało się ponad stu mieszkańców Lublina, aby zamanifestować solidarność z obywatelami Białorusi walczącymi o wolność i demokrację.
Flaga Białorusi, pod spodem flaga społeczności LGBTQIA i hasło "Za wolność waszą i naszą". Plakaty przeciw rządom Łukaszenki i dyskryminowaniu osób nieheteronormatywnych w Polsce pojawiły się na ulicach Lublina. Również w Lublinie odbędzie się sobotnia akcja solidarności z Białorusią.
Na przeszkodzie stanął nie tylko koronawirus, ale także blokada internetu na Białorusi. Projekt doszedł jednak do skutku, a jego efektem ma być strona internetowa poświęcona lokalnym sprawom.
- 26 lat to bardzo dużo - przekonywali uczestnicy piątkowego happeningu, który odbył się w centrum Lublina. Najwyższy czas, by Aleksander Łukaszenka przestał być prezydentem Białorusi.
"26. i wystarczy" - pod takim hasłem w piątek o godzinie 17 odbędzie się happening dla Białorusi. Wydarzenie jest gestem solidarności wobec Białorusinów i Białorusinek walczących o wolne i niezależne wybory w swoim kraju.
- Polska od kilku lat przyznaje status uchodźcy bardzo niewielu osobom. Jesteśmy pod tym względem jednym z najbardziej restrykcyjnych państw w Unii Europejskiej - mówi dr hab. Witold Klaus, prof. PAN i członek Konsorcjum organizacji społecznych działających na rzecz uchodźców.
W Lublinie zakończył się Turniej 450-lecia Unii Lubelskiej. Najlepsza okazała się reprezentacja Polski, która wygrała wszystkie spotkania, a w ostatnim meczu Biało-Czerwone pokonały Białoruś 34:29.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.