Motor Lublin prowadził 1:0 i miał mecz pod kontrolą. Ale tylko w pierwszej połowie. Po przerwie piłkarze Hutnika Kraków poprawili grę i wywalczyli remis.
W XXIX kolejce spotkań drugiej ligi piłkarze Motoru zagrają w niedzielę u siebie z bardzo groźnym wiosną Hutnikiem. Stawka jest wysoka, bo lublinianie walczą o awans.
Piłkarze II-ligowego Motoru zagrali z Hutnikiem pod wodzą nowego trenera Goncalo Feio. Najwyraźniej Portugalczyk potrafił tchnąć w zespół nowego ducha, bo lublinianie wygrali w Krakowie 3:1.
Ostatnio w Motorze miała miejsce mała rewolucja. Doszło do zmiany trenera i dyrektora sportowego. Niedzielny, wjazdowy mecz z Hutnikiem będzie pierwszym sprawdzianem tej pary.
Po zimowej przerwie drugoligowi piłkarze wrócili na boiska. W inauguracyjnym spotkaniu Motor pokonał na wyjeździe Hutnika, a gola przesądzającego o zwycięstwie lublinian gospodarze strzelili sobie sami.
Od wyjazdowego meczu z Hutnikiem Kraków piłkarze drugoligowego Motoru rozpoczną w sobotę drugą część zmagań. Cel jest jasny, czyli awans na zaplecze ekstraklasy.
Piłkarze II-ligowego Motoru wygrali pierwszy w tym sezonie mecz u siebie. Lublinianie pokonali Hutnika Kraków 3:0, a już szóstego gola w tym sezonie strzelił Michał Fidziukiewicz.
W środę mierzący w I-ligowy awans piłkarze Motoru staną przed szansą odniesienia pierwszego w tych rozgrywkach zwycięstwa na Arenie Lublin. Podejmą Hutnika Kraków, który w tym sezonie jeszcze nie wygrał.
Piłkarze drugoligowego Motoru jechali do Krakowa z zamiarem podtrzymania dobrej passy. Nadzieje lublinian brutalnie rozwiał Hutnik, który rozgromił ich aż 5:0.
Piłkarze II-ligowego Motoru powoli zaczynają wchodzić na obroty. Lublinianie wygrali dwa ostatnie mecze, a w sobotę zmierzą się na wyjeździe z krakowskim Hutnikiem i staną przed szansą na podtrzymanie dobrej passy.
Wygląda na to, że Arena Lublin zaczyna sprzyjać piłkarzom II-ligowego Motoru. Zespół trenera Mirosława Hajdo wygrał u siebie trzeci mecz z rzędu. Tym razem pokonał Hutnika Kraków 3:0, co sprawiło, że lublinianie awansowali na 10. pozycję.
Piłkarze II-ligowego Motoru dwa swoje ostatnie mecze na Arenie Lublin wygrali. W niedzielę staną przed szansą na kolejne zwycięstwo, bo podejmą ostatniego w tabeli Hutnika Kraków.
Piłkarze Motoru mogą się już spokojnie przygotowywać do II-ligowych zmagań. Niepotrzebne zamieszanie wokół awansu lubelskiego klubu dobiegło końca, bo Hutnik Kraków też wszedł do wyższej klasy.
Na wniosek prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka komisja ds. nagłych futbolowej centrali postanowiła, że w przyszłym sezonie zarówno lubelski Motor, jak i Hutnik Kraków będą występowały w II lidze.
Sobotnia decyzja Lubelskiego Związku Piłki Nożnej o tym, że do II ligi awansowali piłkarze Motoru Lublin, zdecydowanie nie przypadła do gustu działaczom Hutnika Kraków, którzy ostro zaatakowali ten werdykt. Teraz Motor zdecydowanie odpowiedział.
Prowadzący rozgrywki grupy czwartej III ligi Lubelski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję o zakończeniu sezonu. Powodem była pandemia koronawirusa. Do wyższej klasy awansował Motor Lublin. Z takim rozstrzygnięciem zdecydowanie nie zgadza się Hutnik Kraków i zapowiada odwołanie się od tego werdyktu.
W sobotę Lubelski Związek Piłki Nożnej zdecydował zakończyć zmagania w czwartej grupie III ligi. Awans uzyskali piłkarze Motoru Lublin.
Zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej postanowił, że decyzje dotyczące kontynuacji bądź zakończenia rozgrywek piłkarskiej III ligi będą należały do Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej, które w tym sezonie odpowiadają za prowadzenie rozgrywek.
Lubelski Związek Piłki Nożnej przedstawił trzy warianty za zakończenie rozgrywek w grupie IV trzeciej ligi. Zakładają one rozegranie wszystkich spotkań pozostałych do końca sezonu albo tylko 12 lub dziesięciu kolejek.
Piłkarze Motoru przegrali po raz trzeci w tym sezonie. Lubelscy III-ligowcy nie sprostali w Krakowie Hutnikowi. Mecz zakończył się porażką 0:1, ale gospodarze mogli wygrać wyżej, jednak nie wykorzystali rzutu karnego.
Walczący o awans do II-ligi piłkarze Motoru kontynuują zwycięską passę. Tej wiosny lublinianie wygrali już po raz ósmy z rzędu. W XXV kolejce pokonali przed własną publicznością groźnego Hutnika i zrewanżowali się krakowianom za porażkę poniesioną jesienią.
Piłkarze III-ligowego Motoru przegrali w tym sezonie tylko raz, ale bardzo boleśnie. Sprawcą tej wyjazdowej klęski był Hutnik Kraków. W sobotę na Arenie Lublin żółto-biało-niebiescy będą mieli okazję do rewanżu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.