Trzykrotnie więcej głosów niż przed pięcioma laty i więcej niż w jesiennych wyborach. Konfederacji udało się zmobilizować elektorat i zostać trzecią siłą polityczną na Lubelszczyźnie.
Starcie Mariusza Kamińskiego (PiS), byłego szefa CBA skazanego prawomocnie na więzienie z Martą Wcisło, najbardziej rozpoznawalną twarzą lubelskiej PO to najważniejsze wydarzenie w wyborach do Parlamentu Europejskiego w województwie lubelskim.
- Jeżeli niektórzy chcą wbić klin w naszą współpracę, od razu mówię, że to się nie uda - powiedział prof. Mirosław Piotrowski, wykładowca KUL-u. I ostrzega, że wylewanie fekaliów na Grzegorza Brauna może przynieść odwrotny efekt.
Prof. Mirosław Piotrowski będzie kandydatem Konfederacji do Senatu z Lublina. Jak mówi, nie przejmuje się swoimi ostatnimi katastrofami wyborczymi. Z kolei lider Konfederacji w Lubelskim przekonuje, że jesienią wywróci stolik m.in. PiS. Mimo że sam startował z list tej partii i od lat ściśle współpracuje z jej politykami w samorządzie.
Władze KUL uporczywie nękały ks. Alfreda Wierzbickiego, bo rzekomo miał godzić w misję uczelni. Jakże inaczej reagują na działalność prof. Piotrowskiego, który podpisuje się pod proputinowskimi oświadczeniem. To czysta hipokryzja.
Prof. Mirosław Piotrowski podpisał proputinowskie oświadczenie, z którego wynika, że to Ukraina i NATO przyczyniły się do wybuchu wojny.
Lubelskie jest w czołówce nowych zakażeń i w ogonie pod względem liczby zaszczepionych. Tymczasem w Lublinie odbędzie się kongres tych, którzy nie zgadzają się z polityką zapobiegania COVID-19. Udział w wydarzeniu weźmie m.in. prawicowy polityk i prof. KUL Mirosław Piotrowski, który koordynuje grupą C19.
Ponad 45 procent głosów w pierwszej turze zdobył urzędujący prezydent Andrzej Duda. Tak wynika z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej po przeliczeniu blisko 90 proc. głosów.
Wybory prezydenckie 2020. Prof. Mirosławowi Piotrowskiemu udało się zdobyć wymaganą liczbę 100 tys. podpisów. Informację potwierdziła Państwowa Komisja Wyborcza. To oznacza, że polityk wystartuje w wyborach prezydenckich.
Wybory prezydenckie 2020. Prof. Mirosław Piotrowski chce wziąć udział w wyborach prezydenckich. Jak przekonuje, jego sztab zebrał 100 tys. podpisów potrzebnych do zarejestrowania kandydata. Przed rokiem nie udało mu się zebrać dwóch tysięcy, aby wystartować w wyborach do senatu.
Mirosław Piotrowski, profesor KUL związany ze środowiskiem Radia Maryja, zamierza kandydować na urząd prezydenta. O swojej decyzji poinformował w sobotę za pośrednictwem Facebooka.
Wybory Parlamentarne 2019. To już pewne. Prawicowy polityk i profesor KUL Mirosław Piotrowski nie będzie mógł startować w wyborach do Senatu. Sąd Najwyższy oddalił jego skargę na pracę organów wyborczych.
Prawicowy polityk i profesor KUL Mirosław Piotrowski prawdopodobnie nie będzie mógł startować w wyborach do Senatu. Państwowa Komisja Wyborcza oddaliła jego odwołanie dotyczące nieprawidłowości na listach poparcia.
Wybory parlamentarne 2019. Ruch Kontroli Wyborów ma zastrzeżenia do pracy Okręgowej Komisji Wyborczej w Lublinie. W ubiegłym tygodniu odmówiła ona rejestracji kandydatury Mirosława Piotrowskiego do Senatu. Powodem miały być nieważne podpisy na części list poparcia.
Mirosław Piotrowski złożył odwołanie po tym, gdy Okręgowa Komisja Wyborcza w Lublinie odmówiła rejestracji jego kandydatury do Senatu.
Najciekawszy pojedynek o mandat senatora odbędzie się w Lublinie. Z kandydatami dwóch największych ugrupowań politycznych powalczy prof. Mirosław Piotrowski, który od lat ma silne wsparcie mediów o. Rydzyka. Czy odbierze głosy Prawu i Sprawiedliwości?
Prof. Jacek Gołębiowski będzie kuratorem Katedry Historii Najnowszej KUL, którą kieruje obecnie prof. Mirosław Piotrowski, europoseł z listy PiS. Taką decyzję podjęła w środę Rada Wydziału Nauk Humanistycznych. - To kamuflaż i pierwszy krok do likwidacji Katedry - mówi ?Wyborczej? polityk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.