Już blisko dwieście osób podpisało się pod petycją o interwencję w sprawie niszczenia blisko 50-letniego dorobku muzealnego zamku w Janowcu. Jej autorzy martwią się, że wkrótce zostanie on przekształcony w centrum winiarstwa ukierunkowanego na produkcję lokalnego alkoholu.
Zamek w Janowcu ma odłączyć się od Muzeum Nadwiślańskiego i zostać nową instytucją kultury w regionie. Chce tego urząd marszałkowski. - To decyzja, która niszczy 50 lat ciężkiej pracy muzealników - mówi Romana Rupiewicz z Polski 2050, ekspertka w zakresie ochrony zabytków.
Właścicielem willi, która od początku wywołała spory wśród architektów, był Tadeusz Pruszkowski, przywódca kazimierskiej cyganerii, postać barwna i tragiczna. Podczas wojny został zamordowany w tajemniczych okolicznościach.
Wśród wymagań na stanowisko dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego nie było wykształcenia związanego z muzealnictwem. Komisja konkursowa uznała, że instytucją najlepiej pokieruje Izabela Andryszczyk, magister ekonomii, instruktorka survivalu, prezeska fundacji "wspierającej rozwój człowieka".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)