Tam gdzie się pojawi, wywołuje konflikty. Rządzi autorytarnie. Anestezjolodzy nie wytrzymali i odeszli ze szpitala. Operacje stanęły. Ale Konrad Sawicki, wojewódzki radny PiS i zaufany człowiek Przemysława Czarnka, tym się nie przejął. Nadal prowadzi lubelski szpital na skraj przepaści.
- Programem PO jest systemowy atak na Kościół, czyli na naród. Wstyd i hańba - grzmiał w sobotę przed Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Przemysław Czarnek. To jego odpowiedź na słowa Donalda Tuska o wyprowadzeniu religi ze szkół publicznych.
Jakub Stefaniak, polityk PSL i absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, oczekuje od władz uczelni wszczęcia postępowania wyjaśniającego w sprawie słów Przemysława Czarnka. Uważa, że trzeba sprawdzić, czy minister edukacji nie brał udziału w nagonce na Mikołaja Filiksa.
Wojciech Kondrat jest pełnomocnikiem Przemysława Czarnka ds. inicjatyw społecznych w MEiN. To on będzie kontrolował pieniądze wydane z programu "Willa plus". Wśród beneficjantów jest stowarzyszenie ojca Kondrata, które otrzymało z tej puli ponad 700 tys. zł.
Ponad dwa miliony złotych z programu "Willa plus" otrzymały od Czarnka trzy podmioty z Lubelszczyzny powiązane z osobą ministra edukacji i nauki.
Według dokumentów nowa fundacja narodowca Roberta Bąkiewicza ma mieścić się w jednej z kamienic przy ul. 3 Maja w Lublinie. Lokal służy jednak do zupełnie innych celów
Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" w Lublinie dostało pół miliona dotacji od ministra Przemysława Czarnka. Polityk przez kilkanaście lat zasiadał w komisji rewizyjnej organizacji.
Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół" w Lublinie dostało pół miliona dotacji od ministra Przemysława Czarnka. Drogi polityka i organizacji, która stawia sobie za cel wychowanie "dobrych katolików", krzyżowały się od dawna.
Na liście beneficjentów resortu Czarnka jest m.in. Ruch Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej oraz Polski Związek Łowiecki. - Nic nie przeszkodziło ministrowi Czarnkowi w tym, żeby wspierać swoich - komentowała w poniedziałek posłanka KO Katarzyna Lubnauer.
Prof. Krzysztof Kowalczyk otrzymał nagrodę za otwarcie najnowocześniejszego w kraju Centrum Jeździectwa i Hipoterapii. Dzień po oficjalnej uroczystości z udziałem ministra Przemysława Czarnka ośrodek zamknięto. Nagrodę też wręczał Czarnek.
Niby to nie rezydencja w lesie nad wodą, ani nawet willa na Mokotowie, tylko skromne, choć drogie mieszkanie, najważniejsze jednak, że minister edukacji Przemysław Czarnek docenił fundację Pod Damaszkiem z podlubelskiego Snopkowa.
Resort Czarnka wyłoży milion złotych na apartament dla fundacji księdza, który zaciekle walczy z LGBT. - Nie na tym polega rozwój oświaty w Polsce - grzmi poseł PO Michał Krawczyk. Organizacji kontrowersyjnego duchownego wytyka m.in. to, że zajmuje się głównie organizacją wycieczek.
Ks. Mirosław Matuszny to duchowny z Lublina, który Marsz Równości nazywa "sodomickim terrorem". Założył fundację "Pod Damaszkiem", która od Ministerstwa Edukacji dostanie milion złotych na zakup apartamentu w prestiżowej lokalizacji.
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej może pochwalić się wyższymi ocenami swoich dyscyplin. To efekt odwołania, jakie uczelnia złożyła do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka od wyników ewaluacji działalności naukowej za lata 2017-2021.
- Będziemy mieli najnowocześniejsze w Polsce centrum badawcze i dydaktyczne hipoterapii i jeździectwa - mówił minister Przemysław Czarnek. Obiekt za 20 mln zł oficjalnie otwarto we wrześniu zeszłego roku. A później zamknięto na kłódkę.
Od spotkania w Lublinie Związek Nauczycielstwa Polskiego rozpoczął cykl debat na temat stanu edukacji w kraju. - Chcielibyśmy, żeby minister Czarnek współdziałał z nauczycielami, a nie funkcjonował w ramach tego, co sam sobie zaplanuje i wymyśli - mówi szef ZNP Sławomir Broniarz.
Roman Dmowski z książką i o lasce - taki pomnik ma stanąć w przyszłym roku przed pedetem na Krakowskim Przedmieściu w Lublinie. Lokalizacja jest już zatwierdzona przez radę miasta, kolejne głosowanie ma dotyczyć formy.
Według "lex Czarnek" do kuratora - nie do dziecka, nauczyciela, dyrektora czy rodziców - ma należeć decyzja, jakie organizacje pozarządowe będą mogły poprowadzić w szkole zajęcia pozalekcyjne.
Polska szkoła ma być katolicka i narodowa. To główny cel ministra Przemysława Czarnka i jego doradców, których ściągnął z Lublina i awansował. Czują, że na wojnie o dusze Polaków znaleźli się na pierwszej linii frontu. Oto ich ideologiczny portret.
Nowy rok akademicki oficjalnie zainaugurował w niedzielę Katolicki Uniwersytet Lubelski. Przemysław Czarnek mówił o ataku na rodzinę i Komisji Europejskiej, która blokuje ogromne środki dla Polski, łamiąc tym prawo.
- Szkoła, do której nasze dzieci wróciły po wakacjach, okazuje się koszmarem - mówili pod Kuratorium Oświaty w Lublinie uczestnicy akcji "Kartka dla Czarnka". Protestujący wytknęli ministrowi zbyt małe pensje dla nauczycieli i indoktrynację zamiast nauki.
Dla radiomaryjnego i endeckiego Kościoła ks. Wierzbicki jest problemem, bo ma odwagę. Nie tylko intelektualną, ale także obywatelską.
Filozof i etyk ks. prof. Alfred Wierzbicki po 30 latach odszedł z KUL. Uczelni wytknął m.in. to, że wyczuwa się na niej ręczne sterowanie przez Czarnka. "To słowa osoby sfrustrowanej" - odpowiedział duchownemu minister.
W Dniu Edukacji Narodowej zaprotestujemy przeciwko lekceważeniu przez ministra Czarnka problemów w szkołach i przedszkolach - mówią organizatorzy demonstracji i zapraszają na pikietę 14 października o godz. 9 pod siedzibą lubelskiego kuratorium przy ul. 3 Maja 6.
Organizatorem wydziału medycznego na KUL został profesor Ryszard Maciejewski, mizogin z inklinacjami do świntuszenia, wróg aborcji i metody in vitro, wreszcie antagonista gejów i lesbijek. Nie zazdroszczę studentom.
- Będziemy się starali pomóc dokończyć rozpoczęte inwestycje, a wyniki ewaluacji będą wyższe - zapowiedział Przemysław Czarnek podczas inauguracji roku akademickiego na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. I przekazał rektorowi czek na 6 mln zł.
Opowieści o stanowczym oporze świata nauki wobec PiS można włożyć między bajki. Gromkimi oklaskami nagrodzili profesorowie Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie wykład ministra Czarnka, w którym skrytykował Komisję Europejską.
Przemysław Czarnek wygłosił na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie wykład inauguracyjny o "niepraworządnych działaniach niektórych organów UE". Nagrodzono go gromkimi oklaskami.
Zwykle cieszę się na wieść, że w Lublinie otwierane są nowe kierunki studiów.
Fałszowanie prawdy o rzeczywistości, dokonywane przez ideologów dzisiejszej władzy w Polsce, ma dwa zasadnicze źródła - cynizm i myślowe ograniczenia.
Ostatnie dni przyniosły dwa wydarzenia. Pierwsze: wyciek trujących substancji i śmierć Odry. Jednak drugie wydarzenie, czyli seria półprawd, uników i zaprzeczania odpowiedzialności przy absolutnym nieliczeniu się z wrażliwością dzieci, może mieć takie konsekwencje, że nie będzie nadużyciem nazwanie również tego wydarzenia katastrofą, katastrofą etyczną w ministerstwie edukacji.
Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki, wydał zgodę Katolickiemu Uniwersytetowi Lubelskiemu na uruchomienie kierunku lekarskiego. Uczelnia podała już datę otwarcia studiów medycznych
Dlaczego minister edukacji Przemysław Czarnek nie ułatwia uczniom z Ukrainy dostępu do dobrych szkół? Bo jest przywiązany do myśli endeckiej, a jako wojewoda lubelski wielokrotnie pokazywał, jaki jest jego stosunek do Ukrainy.
Katoliccy fundamentaliści chcą stworzyć międzynarodowy klaster uczelni i wyciągnąć na ten cel pieniądze z Unii Europejskiej.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek przekonuje, że polski system świetnie sobie poradził z przyjęciem dzieci z Ukrainy. I bez większych problemów przyjmie kolejne. W sumie nawet 300 tys. Ale uchodźców w wieku szkolnym jest w Polsce blisko trzykrotnie więcej.
24 studentów z lubelskich uczelni wyższych z prestiżowymi stypendiami ministra edukacji i nauki za osiągnięcia naukowe, artystyczne i sportowe w roku akademickim 2021/2022. Stypendium jest wypłacane jednorazowo, a jego wysokość wynosi 17.tys. zł.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek ogłosił, że dymisjonuje swego doradcę. Marek Kuna opublikował na Twitterze znak szubienicy, a obok nazwiska Donalda Tuska, Borysa Budki, także Tomasza Lisa, Romana Giertycha i Marcina Matczaka.
Znak szubienicy, a obok nazwiska Donalda Tuska, Borysa Budki, także Tomasza Lisa i Romana Giertycha i Marcina Matczaka. Taki wpis na Twitterze umieścił społeczny doradca ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka.
- Każdego dnia przybywa do polskiego systemu oświaty po kilkanaście tysięcy uczniów. Obecnie jest 54 tys. - powiedział w środę w Lublinie minister edukacji Przemysław Czarnek, który odwiedził jedną ze szkół przyjmującą dzieci ukraińskie.
Pomnik Józefa Dechnika, wieloletniego pierwszego sekretarza komitetu PZPR w Biłgoraju, stanął tam cztery lata po jego śmierci, w 1987 roku. To nie był czas wojującego komunizmu, przeciwnie, wszyscy, włącznie z partyjnymi notablami, mieli świadomość bliskiego końca, więc nie był to też czas kreowania i honorowania komunistycznych świętych. Groziłoby to buntem, całkiem władzom niepotrzebnym.
Copyright © Agora SA