Nowoczesna Kamienica Kryminałów ma powstać w budowanej właśnie oficynie przy ul. Grodzkiej 18 i 20. Wznoszone zabudowania widać nawet spod zamku, dlatego wielu mieszkańców martwi się, czy nie zniszczą one panoramy Lublina. Inwestycji sprzeciwia się sąsiedni zarządca.
Na dowozach przez cały listopad zarabiałem tyle, ile w jeden dzień w 2019 r. Od rządu nie dostaliśmy ani złotówki - opowiada Jacek Abramowski, właściciel znanej restauracji w Lublinie. Wystawił na sprzedaż swój dom, by ratować firmę i pracowników.
Niedawno ukazała się książka, w której znajdziemy ponad 300 fotografii z akt Inspekcji Budowlanej. - Kiedy widzimy je osobno, łatwo można je zbagatelizować, jednak wszystkie razem są czymś więcej - opowiada Ewa Zielińska, autorka książki.
30-metrowy "Diabelski Młyn" z 21 gondolami stanął na błoniach zamkowych w pobliżu ul. Unii Lubelskiej. Konserwator zabytków nie kryje zdziwienia, bo miasto nie tylko nie wyraziło zgody na budowę konstrukcji, ale już dawno proponowało firmie inne lokalizacje.
Z pewnym sceptycyzmem słuchałam informacji o zamiarze powołania w mieście funduszu filmowego, o czym zaczęło się mówić w 2007 roku. Nie wierzyłam, że wypali pomysł promowania Lublina przez ściągnięcie tu ekip filmowych, zwabionych przez nasze Stare Miasto, skansen i Majdanek. Myliłam się.
"Zieja" w reżyserii Roberta Glińskiego zdobył główną nagrodę konkursu filmów polskich na Międzynarodowym Festiwalu Energa Camerimage 2020. Zdjęcia do filmu kręcono m.in. na Starym Mieście w Lublinie.
Film "Cudak" to już kolejna produkcja, do której zdjęcia są kręcone na Starym Mieście w Lublinie. - Niewiele jest takich miejsc w Polsce, w których możemy z sukcesem realizować sceny osadzone w czasach II wojny światowej - mówi reżyserka Anna Kazejak.
Ulice Rybna i Ku Farze znów zagrają w filmie. Filmowcy będą pracować na nich od poniedziałku. Dla kierowców oznacza to utrudnienia w poruszaniu się po mieście
- W zeszłym roku podczas wakacji moje mieszkanie w apartamentowcu, który powstał w miejscu kina Kosmos stało puste w sumie przez cztery dni. Taki był ruch. W tym roku od czerwca do połowy września miałem w sumie trzech turystów. Na szczęście apartament kupiłem z oszczędności i nie musiałem brać kredytu, tak jak wielu moich znajomych - opowiada pan Robert, który w Lublinie zajmuje się wynajmem krótkoterminowym.
Neon z nazwiskiem "Chominowa" nie jest żadnym upamiętnieniem - pisze Małgorzata Bielecka-Hołda. To kolejny głos w sprawie pracy Adama Rzepeckiego zaprezentowanej podczas lubelskiego festiwalu "Open City - Otwarte Miasto".
Wspólny koncert gwiazd polskiej sceny i mistrzów muzyki tradycyjnej to tyko jedna z wielu atrakcji odbywającego się w weekend w Lublinie Jarmarku Jagiellońskiego.
"Praca Rzepeckiego spełniła swoje zadanie. To nic, że została opacznie zrozumiana" - pisze Zbigniew Libera, kurator lubelskiego festiwalu Utajone Miasto/Otwarte Miasto. To odpowiedź na artykuł "Wyborczej" opisujący jedną z kontrowersyjnych prac.
- Ten ogródek, ta restauracja to wyraz naszego optymizmu, że mimo okresu pandemii można normalnie funkcjonować - mówi Jacek Abramowski, właściciel nowego adresu na Starym Mieście, restauracji Jezuicka 16.
Coraz więcej pustych mieszkań na wynajem, spadające ceny lokali, plajtujące puby, zamykane lokale gastronomiczne, kilkukrotnie mniejsze wpływy ze sprzedaży biletów komunikacji miejskiej, zwijający biznesy taksówkarze. Tak będzie wyglądał w Lublinie nowy rok akademicki w wydaniu online.
Lubelski ratusz dopuści ruch rowerowy na Starym Mieście. Przedstawiciele środowiska cyklistów, którzy zabiegali o to od kilku lat, nie ukrywają radości.
13 mieszkań ma pomieścić kamienica na rogu Grodzkiej i Kowalskiej. Trwa jej remont. Budynek jeszcze w tym roku ma mieć wymieniony dach i pomalowaną elewację.
Restauratorzy ze Starego Miasta zwrócili się do władz Lublina o obniżenie stawki za letnie ogródki. - Opłata za jeden sezon wynosi kilkanaście tysięcy złotych. W tym momencie dla nas to wydatek nie do udźwignięcia - mówi jeden z przedsiębiorców
Tak samo jak nie wyobrażam sobie lata bez dużych masowych imprez, tak samo nie chcę sobie nawet wyobrażać Starego Miasta bez turystyki. My restauratorzy pomagaliśmy miastu budować ofertę turystyczną Lublina - mówi Jacek Abramowski, menedżer Sielsko-Anielsko.
W menu lokalu jest tatar wołowy, kaszanka na chałce i leniwe z wędzonym twarogiem. Właściciele Niepospolitej przepisów szukali w książkach kucharskich z lat 20. i 30. XX w.
W tym sezonie ma zostać dopuszczony ruch rowerowy na Starym Mieście. Taką deklarację prezydent Krzysztof Żuk umieścił na swoim profilu na Facebooku, choć jeszcze niedawno podelgający mu urzędnicy byli innego zdania.
Urząd miasta zmienił zasady wjazdu samochodów na Stare Miasto. Nie wjadą na nie taksówki. Zmniejszy się też liczba wydawanych identyfikatorów dla mieszkańców czy przedsiębiorców.
Z początkiem sezonu turystycznego Brama Krakowska zyska nową iluminację. Gdy użytkownicy portali społecznościowych oznaczą ją w sieci, zobaczą krótki pokaz.
Lublinianie, którzy w niedzielę zjawili się na placu Zamkowym lub ul. Kowalskiej, mieli szansę kupić wiekowe meble, porcelanę i książki. Wszystko za sprawą odbywającej się tam Lubelskiej Giełdy Staroci.
Przy każdym z narożników Trybunału Koronnego stanęła narożna ławka. Mają dębowe siedziska i ręcznie wykuwany herb Lublina. Podobnych konstrukcji na Starym Mieście ma stanąć więcej.
Zwlekanie z kupnem świątecznych prezentów nie zawsze musi się źle kończyć. Tym bardziej, jeśli mieszka się w Lublinie, gdzie w ten weekend odbywają się dwa wielkie bożonarodzeniowe kiermasze.
Barwny orszak św. Mikołaja przeszedł ulicami Starego Miasta i dotarł do kościoła na Czwartku. Niedzielne wydarzenie było jednym z pierwszych wydarzeń tegorocznego Festiwalu Bożego Narodzenia.
Tabliczka z nazwą do końca roku ma zostać umieszczona w okolicach dawnej bramy. - Zależy nam na tym, aby promować w Lublinie nietypowe miejsca - tłumaczy ratusz
Z centrum Lublina ucieka handel. Tracimy na tym wszyscy. Przedsiębiorcy, którzy jeszcze zostali na Kowalskiej, proszą prezydenta Lublina o pomoc. Chcą zostać, ale nie poradzą sobie, jeśli ratusz nie wyciągnie do nich pomocnej dłoni.
Lubelskie Święto Cydru już po raz szósty odbywa się w Lublinie. Tegoroczna edycja jest jednocześnie pierwszą o charakterze międzynarodowym.
W niedzielę odbyła się comiesięczna Lubelska Giełda Staroci. Tym razem stoiska stanęły nie tylko na placu Zamkowym, ale i wzdłuż ogrodzenia Zamku, na Błoniach. - Na próbę. Jeśli nowe miejsce się sprawdzi, zostaniemy - przekonuje organizatorka wydarzenia Elżbieta Kowalczyk.
.
Pierwsza edycja Jarmarku Jagiellońskiego odbyła się w 2007 r. Impreza nawiązuje do jarmarków, z których przed wiekami słynął Lublin.
Za nami kolejna edycja Carnavalu Sztukmistrzów. To, jak bardzo lubiana jest ta impreza, widać po frekwencji. Wyczynom akrobatów i innym ulicznym wydarzeniom przyglądały się prawdziwe tłumy. Ogromną publiczność zgromadziły pokazy francuskiej grupy Les Lendemains & Les Philebulistes na placu Zamkowym.
Jedna z najkrótszych ulic w mieście - Kozia - leży w samym centrum Lublina. Mimo swoich ograniczonych rozmiarów na jednym z jej końców właściciel terenu znalazł jeszcze miejsce na postawienie tam zaniedbanych blaszanych garażów. - Będziemy prowadzić rozmowy, aby nakłonić go do uporządkowania terenu - mówi Marek Poznański, menedżer Śródmieścia.
Historykom sztuki udało się ustalić nowe fakty dotyczące Piwnicy pod Fortuną na Starym Mieście. Wiadomo już, że są nieco młodsze, niż do tej pory przypuszczano. Wciąż jednak nie rozwiązano zagadki, w jakim celu powstało to pomieszczenie. Na pewno na miejsce spotkań. Tylko czyje?
- Unia Lubelska była owocem trudnych pertraktacji i mądrego kompromisu. Mieliśmy do czynienia z prekursorskim kształtowaniem stosunków między narodami. To właśnie w Lublinie podkreślano wartości i idee, które z czasem stanowiły fundamenty Unii Europejskiej - mówił podczas uroczystej sesji rady miasta prezydent Krzysztof Żuk.
Mieszkam w centrum Lublina, mam balkon z widokiem na aleję Solidarności. Codziennie przechodzę przez tę arterię z duszą na ramieniu, bo codziennie przed oczami przemykają potencjalni mordercy, którzy ignorują czerwone światło.
W piątek i w sobotę odbywać się będzie w Lublinie Festiwal Legend Lubelskich. Z tej okazji Trybunał Koronny zyskał nietypową dekorację.
Mimo że pompa jest jeszcze opakowana, już można zobaczyć, jak będzie wyglądała. Gotowa ma być w połowie lipca.
"Jeśli pragniesz przeżyć piękne chwile i zobaczyć wspaniałe rzeczy, dostaniesz to, jeśli szukasz dziury w całym, z pewnością ją znajdziesz" - zdanie napisane na ul. Olejnej przez zespół Nocy Kultury to najlepsza recenzja trzynastu edycji lubelskiego festiwalu. W tym roku było zresztą podobnie - choć pięknie, to jednak z kilkoma wpadkami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.