Prokuratura uznała, że nikt nie nakłaniał nauczyciela do samobójstwa, a w Szkole Podstawowej nr 52 w Lublinie nie było mobbingu. Po odejściu z pracy do kontrataku przeszła za to dyrektorka.
Wiele nieprawidłowości i naruszeń przepisów. Do tego duża rotacja kadr, mogąca świadczyć o złej atmosferze, złych warunkach pracy i zbyt dużej presji. Lista zastrzeżeń miejskich kontrolerów do byłej dyrektorki SP nr 52 w Lublinie jest niezwykle długa. Prokuratorskie śledztwo trwa
Po samobójczej śmierci nauczyciela muzyki i oskarżeniach o mobbing Małgorzata Stacharska, dyrektorka SP 52, odeszła na emeryturę. Ale jak ustaliliśmy, wkrótce ma zacząć pracę w innej lubelskiej podstawówce. Będzie zajmowała się uczniami w świetlicy.
Czwartek ma być ostatnim dniem pracy Małgorzaty Stacharskiej na stanowisku dyrektora Szkoły Podstawowej nr 52 w Lublinie. Władze Lublina już wybrały jej następczynię. Nauczyciele do tej nominacji podchodzą dość sceptycznie.
Po samobójczej śmierci nauczyciela muzyki dyrektorka szkoły podstawowej nr 52 w Lublinie przechodzi na emeryturę. Jednak prokuratorskie śledztwo oraz kontrole w związku z zarzutami o mobbing nadal trwają.
Rodzice uczniów jednej z lubelskich podstawówek są oburzeni, że rekolekcje odbywały się w sali gimnastycznej w czasie zajęć lekcyjnych. Dzieci, które nie chodzą na religię, musiały bezczynnie spędzić ten czas w świetlicy. Teraz fundacja Wolność od Religii oczekuje od szkoły wyjaśnień.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.