Szymon Masarski przyjechał do Szkoły Orląt z Cieszyna. Miał latać na myśliwcach F 16, zdobywał medale w lekkoatletycznym mistrzostwach, bił życiowe rekordy. Pod koniec lipca, kiedy zdał wszystkie egzaminy zniknął bez wieści.
Wszyscy chorzy są w dobrym stanie. Osoby, które miały kontakt z zakażonymi, poddane zostały badaniom na obecność COVID-19 i przebywają na profilaktycznej kwarantannie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.