Wybuch był ogromny, aż drzwi się w sklepie otworzyły. Dziś nadal nie ma prądu w części wsi. Dyrekcja szkoły organizuje pomoc dla uczniów i ich rodziców. Od rana w Przewodowie leje deszcz, służby pracują w trudnych warunkach. Relacja dziennikarza "Wyborczej".
Szymon Masarski przyjechał do Szkoły Orląt z Cieszyna. Miał latać na myśliwcach F 16, zdobywał medale w lekkoatletycznym mistrzostwach, bił życiowe rekordy. Pod koniec lipca, kiedy zdał wszystkie egzaminy zniknął bez wieści.
- Naczelnik S. od lat nieustannie mnie poniżał i śledził każdy mój krok, aby mnie na czymś przyłapać i wyrzucić z pracy. Cudem to znosiłem, ale kiedy wręczono mi rozkaz przeniesienia do oddalonego o 80 km Zamościa, moje serce nie wytrzymało - mówi starszy sierżant Rafał Ściborek.
Niewywiązywanie się z umów to znak rozpoznawczy Thierry'ego Barbiera, który na Pride of Poland wylicytował konie za blisko milion euro. W ubiegłych latach organizatorzy blokowali jego udział w aukcji. - Tym razem zabrakło wiedzy i doświadczenia - mówi były prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych.
Tegoroczny wynik aukcji Pride of Poland będzie znacznie niższy niż oficjalnie ogłoszony przez organizatorów. Francuz, który wylicytował konie za prawie milion euro, do dziś nie wpłacił pieniędzy. Eksperci uważają, że nie zrobi tego wcale.
Pomoc uchodźcom nie może się opierać na wolontariacie i dobrych ludziach, ale na sprawnym systemie, który spina państwo. A tego systemu w Polsce nie ma - mówi Anna Dąbrowska, działaczka Lubelskiego Społecznego Komitetu Pomocy Ukrainie
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o podpalenie stacji sanepidu oraz punktu szczepień w Zamościu - ustaliła "Wyborcza". W poniedziałek mężczyzna ma mieć postawione zarzuty.
Dziewięcioro policjantów rzuciło się na pana Wojciecha, aby zabrać mu telefon komórkowy. Podejrzewali, że nielegalnie podsłuchiwał żonę, która miała go zdradzać z wpływowym samorządowcem z Lublina.
Opowiadała o dzieciach tak, że przyjaciółka nie miała żadnych wątpliwości, że są dla niej całym światem i że bardzo je kocha, dobra mama po prostu.
Liceum z Lublina przestało stawiać uczniom jedynki. Nie nauczą się - trudno, będzie kolejny termin. - Świat się zmienia, szkoła też powinna - tłumaczy tę rewolucję dyrektorka.
Komisja dyscyplinarna zarzuca wykładowcy KUL, że w wywiadach dla mediów obraża katolickich radykałów z fundacji Kai Godek i antyszczepionkowca ks. Tadeusza Guza. Ma się też wytłumaczyć ze słów o tym, że Kościół wyszedł na głupka, popierając PiS.
- Jeśli mnie zwolnią ze wszystkich rachunków, dadzą jeść rodzinie, to nie będę przyjmował gości - mówi właściciel agroturystyki z obszaru objętego stanem wyjątkowym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.