Ostra broń, poranne rewizje, kajdanki i areszty. Prokuratura z Lublina od kilku miesięcy ściga ponad setkę celników. Pomówili ich przemytnicy, a rzekome dowody w sprawie sprzed dziewięciu lat przygotowała prokuratura białoruska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.