Sąd uznał, że właścicielka hodowli pekińczyków z gminy Cyców znęcała się nad zwierzętami, bo nie zapewniła im odpowiednich warunków do życia. Psy marzły, głodowały i były chore
Sprawca miał łatwy cel - w momencie strzału wilk znajdował się na polu przed myśliwską amboną. Jego ciało znaleziono w czwartek. Ponieważ zwierzę posiadało obrożę umożliwiającą namierzenie i weryfikację, ustalono, że jest to Kosy, sześcioletni samiec, który od dawna był ozdobą roztoczańskich lasów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.