16-letni Eryk został śmiertelnie pobity w centrum Zamościa przez kolegów ze szkoły. W piątek ulicami miasta przejdzie marsz przeciwko przemocy.
Policja zatrzymała czworo nastolatków w związku ze śmiertelnym pobiciem w centrum Zamościa 16-letniego Eryka. Wszyscy są mieszkańcami Zamościa i okolicznych gmin. Wśród napastników była 16-letnia dziewczyna.
69-letni Waldemar Ch. spod Zamościa skazany na 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo i gwałt sprzed lat. To brat senatora PiS z Zamościa, który w sprawie był świadkiem, ale w prokuraturze odmówił składania zeznań z uwagi na bliskie pokrewieństwo z podejrzanym.
Piotr F., prezes firmy Kampol-Fruit będzie odpowiadał za oszustwa. Kierowana przez niego spółka skupowała owoce od rolników, ale im nie płaciła. Straty są ogromne. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
To mieszkańcy województwa lubleksiego
Brat komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka to - według prokuratury - członek zorganizowanej grupy przestępczej okradającej na wielką skalę państwo na karuzelę vatowską. Ale szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie interweniował, by nie trafił do aresztu
Prokuratura informuje, że prawdopodobną przyczyną śmierci 10-letniego chłopca, którego w piątek wyłowiono z rzeki Wieprz, było utonięcie. Nadal nie odnaleziono 36-letniej matki chłopca.
Zwłoki 65-letniego mężczyzny odnaleziono w Nowy Rok w miejscowości Bojanówka. Jego 91-letnia matka jeszcze żyła, gdy przyjechały służby. Niestety mimo podjętej reanimacji kobieta też zmarła.
Śledczy zatrzymali 24-letniego sprawcę pobicia. W środę sąd zadecyduje o jego aresztowaniu. Grozi mu co najmniej pięć lat więzienia.
Na trzy miesiące trafił do aresztu 48-letni kierowca busa, który w Żabiej Woli pod Lublinem na przejściu dla pieszych przed szkołą potrącił 14-latkę i uciekł. Mężczyźnie, który nie miał prawa jazdy, grozi 12 lat więzienia.
Przed Sądem Okręgowym w Zamościu ruszył w poniedziałek proces 68-letniego Waldemara Ch., oskarżonego o brutalny gwałt i morderstwo. Sprawcę zbrodni postawili przed sądem policjanci z Archiwum X tropiący zbrodnie sprzed lat. Ta wydarzyła się w styczniu 1989 r.
Zarzut zabójstwa usłyszała 59-letnia Anna K., która kompletnie pijana potrąciła toyotą rowerzystkę przewożącą w foteliku swoje dziecko. Kobieta zmarła w szpitalu.
Do makabrycznego odkrycia doszło w jednym z mieszkań w Karczmiskach w powiecie opolskim na Lubelszczyźnie. Prokuratura zarządziła sekcję zwłok.
Marlena B. celowała z broni do szczura, ale kula przebiła drewnianą ścianę budynku i zraniła jej trzyletnią córkę. Mąż kobiety, broniąc żony, chciał upozorować nieszczęśliwy wypadek, podczas którego postrzelił swojego pracownika. Małżeństwo z Lubelszczyzny stanie przed sądem.
67-letni kierowca citroena nigdy nie zapłacił mandatu. Mało tego, nigdy nie został zatrzymany przez drogówkę. Tego dnia spieszył się na spotkanie rodzinne. Przekroczył prędkość prawie dwukrotnie. Wracający do domu 9-letni Filip nie miał żadnych szans. Henryk właśnie usłyszał wyrok: spędzi w więzieniu dwa lata.
Sąd zgodnie z wnioskiem prokuratury zgodził się na umorzenie postępowania i umieszczenie Pauliny N. w zakładzie zamkniętym. Kobieta udusiła trójkę swoich dzieci. Biegli uznali, że jest niepoczytalna
W środę przed Sądem Okręgowym w Lublinie ruszył proces 63-letniego Mirosława W., zawodowego kierowcy z Łęcznej, który w zeszłe wakacje spowodował tragiczny wypadek pod Chełmem. Dwie osoby zginęły na miejscu, dwie kolejne zmarły w szpitalu.
48-letniego rowerzystę zagryzły owczarki belgijskie. Jego ciało zostało znalezione w sobotę. Właściciel psów tłumaczył, że od kilku dni nie mógł ich znaleźć.
Prokuratura ustaliła, że czternastolatka została wielokrotnie zgwałcona. Ale sąd orzekł, że na wszystko się zgodziła - w dodatku miała "pomalowane paznokcie, farbowane włosy i makijaż", więc oskarżeni mogli nie wiedzieć, ile ma lat.
Biegli uznali, że Paulina N., która udusiła trójkę swoich dzieci, w momencie popełniania zbrodni była niepoczytalna. Prokuratura wnioskuje o umorzenie postępowania i umieszczenie kobiety w zakładzie zamkniętym.
30-letnie rodzeństwo z Zamościa odpowie przed sądem za atak na policjanta, który zwrócił im uwagę, że w samym środku lockdownu w miejscu publicznym nie mają założonych maseczek. Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi do 10 lat więzienia.
Sąd odwoławczy odrzucił zażalenie Prokuratury Okręgowej w Lublinie o aresztowanie mecenasa Romana Giertycha. Obrońca: "Brak jakiegokolwiek prawdopodobieństwa przestępstwa".
Zawzięty antyszczepionkowiec, zwolennik tezy, że maszty telefonii komórkowych emitują promieniowanie zagrażające zdrowiu i życiu. To właśnie Hubert C. podpalił punkt szczepień w Zamościu. Grozi mu 15 lat więzienia.
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko kierowcy ciężarowej scanii, 63-letniemu Mirosławowi W., sprawcy katastrofy pod Chełmem, w której zginęły w wakacje cztery osoby, a siedem zostało rannych.
Zmasakrował głowę trzonkiem siekiery, potem konającą brutalnie zgwałcił. Nad tą zbrodnią śledczy pracowali ponad 30 lat. Mordercą jest Waldemar Ch., brat senatora RP z Zamościa.
Na dwa lata więzienia skazał sąd Macieja K., który w trakcie meczu na Arenie Lublin pobił jednego z kibiców. Mężczyzna dwa dni później zmarł.
39-letni mężczyzna, który zaatakował w Łukowie dwie kobiety, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i trafił do aresztu.
Paweł S. w prawomocnym wyroku został skazany na cztery lata więzienia, a Patryk H. na pięć. Z tym orzeczeniem nie zgodził się prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który złożył do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną, domagając się, by mężczyźni odpowiadali nie jak za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, tylko jak za zabójstwo.
Robert Garbacz z Kraśnika spędził w areszcie 12 miesięcy, choć od początku tłumaczył śledczym, że jest niewinny. Domagał się ośmiu milionów odszkodowania. Lubelski sąd przyznał mu 395 tys. zł.
Jest trzymiesięczny areszt dla 28-letniego motocyklisty, który potrącił w Lublinie policjanta z drogówki. Funkcjonariusz chciał go zatrzymać do kontroli. Mieszkaniec Lublina spędzi w areszcie 3 miesiące.
Łukasz B. zapalił marihuanę. Później wsiadł do dostawczego citroena i staranował niewielkiego forda pana Romana. 76-latek zmarł, ale kierowca, który doprowadził do wypadku, konsekwencji nie poniesie.
35-letni kierowca dostawczego Iveco, który w poniedziałek spowodował wypadek busa pod Łęczną, został aresztowany na trzy miesiące. Ale wcale nie jest powiedziane, że nie wyjdzie na wolność. Stanie się tak, kiedy zapłaci 30 tys. zł poręczenia.
Wstępne wyniki sekcji zwłok potwierdziły, że policjant, którego zwłoki znaleziono w gmachu Komendy Powiatowej w Radzyniu Podlaskim, popełnił samobójstwo.
61-letni prokurator z Janowa Lubelskiego w biały dzień w środku miasta staranował swoim volvo ciężarówkę i uciekł z miejsca kolizji. Kiedy został zatrzymany przez policję, wydmuchał ponad półtora promila alkoholu. Prokurator został zawieszony.
Składał wyznania miłosne, wysyłał kwiaty, wystawał przed domem. Łukasz Kłębek, wójt Ulhówka na Lubelszczyźnie, usłyszał zarzut nękania lekarki, która przyjechała z akcją szczepień. - U nas tak się o kobietę walczy - tłumaczy.
32-letni Marek G., wschodząca gwiazda PiS, człowiek wspierany przez wiceministra zdrowia Waldemara Kraskę, zatrzymany przez policję za kradzież ciągnika rolniczego za pół miliona złotych. W traktorze prowadzonym przez przewodniczącego rady powiatu łosickiego śledczy znaleźli narkotyki. Działacz PiS do wszystkiego się przyznał.
Zarzuty związane z wyłudzeniem 12 tys. zł podatku VAT usłyszał w środę w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie Paweł Wojtunik, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wojtunik zarzuty uważa za śmieszne i motywowane politycznie.
Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił w środę nałożone na wniosek prokuratury sankcje na Bartosza Kramka, jednego z założycieli Fundacji Otwarty Dialog, zajmującej się wspieraniem obrońców demokracji.
Prokuratura wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci 21-letniej dziewczyny na jednym z oddziałów szpitala neuropsychiatrycznego w Lublinie.
Za zastrzelenie Imalego odpowie 52-letni Dariusz Ch., były aspirant sekcji kryminalnej, rzecznik prasowy komendy policji z Opola Lubelskiego, myśliwy. Za nieudzielenie pomocy konającemu nastolatkowi stanie przed sądem 42-letni Marcin B., kościelny z Wrzelowca i strażak ochotnik.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.