Sąd Najwyższy uznał za bezzasadną kasację Justyny K., skazanej za zabójstwo sąsiada z zemsty za zamordowanie psa. Zabójczyni pójdzie do więzienia na 16 lat, a nie na 25 lat, jak orzeczono w wyroku sądu z Zamościa.
Sąd Najwyższy uchylił wyrok dwóch lat więzienia dla Macieja T., lekarza z Białej Podlaskiej za seks z 14-latką. Jednocześnie skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Piotr Zygarski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu, złożył w Sądzie Najwyższym protest wyborczy. Powód? Razem z przyjaciółmi zagłosował na siebie, a protokół komisji wskazał, że nie otrzymał żadnego głosu.
Jana Musolfa, opozycjonistę z czasów PRL, za nieprzyjęcie mandatu podczas protestów w obronie sądów czeka rozprawa w sądzie. - To celowa szykana skierowana wobec niektórych uczestników wielotysięcznych manifestacji mająca na celu zastraszenie opozycji - komentuje adwokat Musolfa
"Prezydent RP Andrzej Duda powołał 10 października 2018 r. czworo wykładowców akademickich KUL na sędziów Sądu Najwyższego. Serdecznie gratulujemy!" - czytamy na stronie internetowej uczelni. Naprawdę nie ma czego gratulować.
Rektor Politechniki Lubelskiej nie zwolni z pracy wykładowcy, który znęcał się nad swoją żoną. Jednocześnie skierował jego sprawę do rzecznika dyscyplinarnego uczelni.
We wtorek przeciwnicy reformy polskiego sądownictwa w kształcie proponowanym przez PiS spotkają się po raz ostatni. Organizatorzy chcą podziękować wszystkim za zaangażowanie, ale jednocześnie dodają: "odpocznijmy i zachowajmy energię na przyszłość".
- Pogarda władzy dla Konstytucji, niezawisłości sędziowskiej i reguł prawa doprowadziła do tego, że po zniszczeniu Trybunału Konstytucyjnego chce zniszczyć Sąd Najwyższy - mówił podczas protestu pod Sądem Okręgowym Krzysztof Kamiński, szef lubelskiego KOD. W obronie niezależności sądów protestowało w Lublinie kilkaset osób.
- Niezgodne z Konstytucją, dysfunkcjonalne, naruszające zasadę trójpodziału władzy - tak dziekani wydziałów prawa dziesięciu uniwersytetów piszą o projekcie ustawy o Sądzie Najwyższym. Pod stanowiskiem podpisała się również szefowa prawa z UMCS, ale brakuje podpisu dziekana KUL.
Lubelski KOD przygotowuje dziś kolejną odsłonę protestu przeciwko reformom sądownictwa. - Te zmiany pozbawią nas prawa do apolitycznych, wolnych od nacisków sądów - mówi Krzysztof Kamiński, szef lubelskich struktur KOD. Organizatorzy zapraszają do tworzenia wspólnego łańcucha światła pod siedzibą Sądu Okręgowego w Lublinie przy Krakowskim Przedmieściu 43.
Sędziowie uważają, że nie powinni wypowiadać się publicznie i w protestach nie biorą udziału. Ale czy to nie jest sytuacja szczególna? Dlaczego nie słychać waszego głosu?
- Stoimy nad przepaścią i tylko jeden krok dzieli nas, żeby w nią wpaść. Zniszczymy wtedy to, co budowaliśmy przez ponad 25 lat demokracji - mówił w piątek poseł PO Wojciech Wilk. Przeciwko zamachowi PiS na Sąd Najwyższy protestowało w piątek w centrum Lublina ponad 150 osób
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.