Senator KO Jacek Bury nie odpuszcza i składa zażalenie na decyzję prokuratury o umorzeniu postępowania w sprawie zatrzymania go przez policję podczas protestu przedsiębiorców. - Postanowienie jest kuriozalne - tłumaczy adwokat senatora.
Senator Koalicji Obywatelskiej Jacek Bury miał zostać zatrzymany przez policję na proteście przedsiębiorców w Warszawie. - Ktoś podciął mi nogi i siłą wciągnął do suki. Na nic zdało się pokazanie legitymacji senatora - mówi "Wyborczej" Bury.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.