"Dziury w niebie nie będzie, jeśli okaże się, że uchodźca skłamał w oświadczeniu. Jest coś takiego jak sankcja samoistna w postaci sumienia". Wojewoda lubelski Lech Sprawka mówi o skutkach nowelizacji specustawy, na mocy której Ukraińcy będą musieli płacić za swój pobyt w Polsce.
Od 1 marca uchodźcy przebywający w punktach zbiorowego zakwaterowania powinni płacić za pobyt. - Obecnie jedyny efekt tych zmian to chaos, awantura i stres - ocenia Anna Dąbrowska, prezeska stowarzyszenia Homo Faber.
70 bilboardów z podziękowaniami od Ukraińców za okazaną pomoc po wybuchu wojny w Ukrainie pojawiło się kilka dni temu na ulicach polskich miast. Dwa z nich zawisły też w Lublinie. - W taki sposób chcieliśmy podziękować Wam kochani Polacy i Polki za Wasze ogromne serca - tłumaczą pomysłodawcy akcji.
Pierwszy dzień wojny Victoria przepłakała. Kolejne były jeszcze gorsze. Ratunek przyszedł 2 marca o ósmej rano, kiedy rozpoczęła swój dyżur w noclegowni dla uchodźców z Ukrainy.
W samym centrum Lublina, w miejscu, gdzie jeszcze niedawno był bank, Wioski Dziecięce SOS otworzyły dom dla dzieci i rodzin z pieczy zastępczej z Ukrainy. Mieszka w nim obecnie 27 osób, ale wkrótce wprowadzą się do niego kolejne rodziny.
Trzy ciężarówki z agregatami prądotwórczymi wyjechały w poniedziałek z Lubelszczyzny do Kijowa. To prywatny dar osób ze Szwecji.
Dwóch mężczyzn przewróciło na ziemię 13-letniego chłopca z Ukrainy i biło go pięściami po głowie. Sprawcy napadu usłyszą m.in. zarzut znieważenia na tle narodowościowym.
Prace ukraińskiej artystki Ołeny Kowalenko, która w swojej twórczości pielęgnuje tradycję malarskiej szkoły Petrykiwki, można oglądać w lubelskim ratuszu. Na wystawie znalazły się także prace jej uczniów.
Dzięki prowadzonym kursom językowym miasto chce zmniejszyć barierę językową w szkołach - i zbudować poczucie bezpieczeństwa. Od grudnia ruszyły lekcję języka polskiego i ukraińskiego.
22 lubelskie szkoły otrzymały laptopy zakupione przez UNICEF. Skorzystają z nich te placówki, do których uczęszcza najwięcej ukraińskich dzieci.
Uciekając z Ukrainy wzięli to co było pod ręką. Później poprosili syna, aby wysłał im z domu stare ubrania. Gdy je odbierali, okazało się, że muszą zapłacić 74 zł cła. Urzędnicy uznali, że zawartość paczki jest o kilkadziesiąt groszy wyższa od deklarowanej.
Spacerując deptakiem, można było posłuchać, jak uchodźczynie z Ukrainy śpiewają folkowe piosenki i hymn Ukrainy. W ten sposób dziękowały lublinianom za pomoc. Prosiły też o wsparcie dla walczących na froncie.
Polsko-ukraiński piknik rodzinny "Integracje" potrwa do wtorku.
Liczba mieszkańców Lublina przekroczyła już 400 tysięcy, z czego 17 proc. to Ukraińcy. Unia Metropolii Polskich zbadała wpływ kryzysu uchodźczego na ludność naszego kraju.
T-Mobile wyposaża w telewizory i routery punkty noclegowe w Lublinie. Uchodźcom funduje także posiłki, wyprawki szkolne i sfinansuje zatrudnienie czterech nauczycieli wspomagających.
Po wycieńczającej podróży dotarła do Lublina z trzyletnim synem. Później pojawiło się pytanie: co robić dalej, żeby ciągle nie myśleć o wojnie? Robi to, co kocha: sędziuje mecze piłkarskie.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek przekonuje, że polski system świetnie sobie poradził z przyjęciem dzieci z Ukrainy. I bez większych problemów przyjmie kolejne. W sumie nawet 300 tys. Ale uchodźców w wieku szkolnym jest w Polsce blisko trzykrotnie więcej.
- Zaledwie 26 uczniów z Ukrainy chce zdawać maturę w Polsce. Znacznie więcej zamierza podejść do egzaminu ósmoklasisty - mówi minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
W publicznych szkołach i przedszkolach w Lublinie uczy się już ponad 1,6 tys. dzieci z Ukrainy. W większości trafiają do grup i klas z polskimi dziećmi.
Pomagamy bez kamer i fleszy, nie oczekując podziękowań, karmimy, leczymy. Wolontariuszom nie towarzyszą wielkie emocje. To proste działanie - wstań i zrób. Dziecku nie pomożesz? Matce? Staruszce?
Bezpłatny kurs polskiego to oferta m.in. dla uchodźców z Ukrainy albo zagranicznych studentów. Ucząc się języka mają poznawać również Lublin.
Od środy w lubelskich szkołach będą pracować pedagodzy z Ukrainy. Zatrudnienie znajdzie blisko 50 osób. Lublin jest pierwszym miastem w Polsce realizującym tego typu projekt.
Od początku wojny w Ukrainie do Polski przyjechało już ponad 2,3 mln uchodźców. Połowa z nich przekroczyła granicę na terenie województwa lubelskiego. Sytuacja na przejściach jest jednak spokojna i nie tworzą się kolejki.
Radni będą głosować nad przedłużeniem zasad parkowania, które obowiązują już teraz. "To wyraz solidarności z narodem ukraińskim" - czytamy w uzasadnieniu.
Stanisław Maksymiuk z Dorohuska od samego początku wojny pomagał uchodźcom z Ukrainy. Wybuch gazu i pożar całkowicie zniszczyły jego bar zlokalizowany tuż przy granicy. W szpitalu zmarł ciężko poparzony syn Maksymiuka. Prokuratura bada, czy ktoś nie przyczynił się do wybuchu.
Ponad milion uchodźców z Ukrainy przekroczyło przejścia graniczne na Lubelszczyźnie. 200 tys. osób przeszło przez punkty recepcyjne. To może nie być koniec. Rząd i wojewodowie szykują się do przyjęcia kolejnej fali uchodźców.
11-letni Szymek jest najmłodszym wolontariuszem w sportowej hali w Hrubieszowie. Pomaga przy ścieleniu łóżek, bawi się z ukraińskimi dzieciakami i opiekuje zwierzakami uchodźców.
Ośrodek Kształcenia Lotniczego w Depułtyczach Królewskich stał się miejscem, z którego korzystają wolontariusze niosący pomoc potrzebującym uchodźcom.
Minister spraw wewnętrznych i administracji zatwierdził plan Funduszu Pomocy dla województwa lubelskiego w kwocie 270 029 000 zł - poinformowała Agnieszka Strzępka, rzecznik wojewody.
W czwartek pierwsze rodziny uchodźców zamieszkały w tzw. Domu Aktora stojącym przy Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. W sumie na Ukraińców czekają 24 mieszkania, w których zmieszczą się łącznie 74 osoby.
Brakuje tłumaczy, opieki psychologicznej, jedzenia. A przede wszystkim odpowiedniej koordynacji działań ze strony państwa. Tak sytuację na przejściu granicznym w Dorohusku opisują w liście do wojewody pracujący tam wolontariusze.
Już 2 mln uchodźców przekroczyło od początku wojny polską granicę. "To głównie kobiety z dziećmi "- informuje na Twitterze straż graniczna. Niemal połowa z nich przeszła lub przejechała przez przejścia graniczne na Lubelszczyźnie.
Liczba uczniów i wychowanków przedszkoli, którzy zapisali się do polskich placówek po inwazji Rosji na Ukrainę, zwiększa się każdego dnia. Piątkowe dane mówią już o 1108 osobach w samym Lublinie
Od piątku urząd miasta będzie prowadził zapisy dla Ukraińców, którzy chcą mieć nadany numer PESEL. Rząd wciąż nie dostarczył skanerów do linii papilarnych, co potęguje kolejki. W środę urzędnicy obsłużyli 274 uchodźców.
W środę w całym kraju ruszył proces nadawania numeru PESEL uchodźcom z Ukrainy. W tym celu przy ul. Zemborzyckiej w Lublinie powstało specjalne centrum. Przed południem w kolejce czekało tam kilkuset uchodźców.
W środę ma ruszyć proces nadawania numeru PESEL uchodźcom z Ukrainy. W tym celu przy ul. Zemborzyckiej powstało specjalne centrum.
Miejskie przedszkola i szkoły w Lublinie przyjęły 664 wychowanków i uczniów z Ukrainy. Oddziały przygotowawcze powstają w dwóch placówkach. Ruszają także zapisy na lekcje języka polskiego dla dorosłych.
Próbowali wyłudzić pieniądze od obywateli Ukrainy uciekających przed wojną. Przed punktem recepcyjnym zaoferowali czterem kobietom z trójką dzieci darmowy przewóz do Niemiec. Podczas podróży zażądali jednak 150 euro od każdej przewożonej osoby.
Zwykle raczej senny dworzec kolejowy w Chełmie od wybuchu wojny na Ukrainie stał się przystankiem dla setek uchodźców, którzy uciekając przed bombami muszą zacząć w Polsce lub gdzieś w Europie nowe życie. Przynajmniej do czasu, aż będą mogli bezpiecznie wrócić do kraju.
Wsparcie rodzin z Ukrainy, zbiórka darów, wolontariat w punkcie dla uchodźców w Lublinie. To tylko niektóre z inicjatyw pomocowych lubelskiej firmy Aliplast. - Takich działań będzie więcej, bo rzeczywista pomoc jest tym, co daje nadzieję na lepsze jutro - tłumaczy Ewa Ciołek z lubelskiej firmy Aliplast.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.