W centrum tworzy się nowe rabatki, a gdzieś obok stawia na płaskim terenie setki niepotrzebnych barierek odgradzających pieszych od trawników. Jeden wydział zbliża nas do zieleni, a drugi oddala - uważa Marcin Skrzypek, organizator plebiscytu Skarby Kultury Przestrzeni.
W tym roku leśnicy zamierzają wyciąć ze Starego Gaju ponad 2 tys. m sześciennych drewna. - To są miejsca, gdzie ludzie spędzają czas i nie chcą, by były traktowane jak zwykłe lasy produkcyjne - mówią ekolodzy. Domagają się, by część tego obszaru objąć dodatkową ochroną
W wąwozie na Czechowie ma powstać park. Konkretne daty ani kwoty jeszcze nie padają. Na razie ratusz pyta mieszkańców jak to miejsce urządzić. Wśród pomysłów jest ogród deszczowy, miejsce dla rolkarzy i coś na wzór słynnej rakiety z LSM.
Trzy różne strefy stanowiące spójną całość, oparte na naturalistycznym zagospodarowaniu zieleni - to podstawowe założenia nowej koncepcji wąwozu na Czechowie, między ul. Szeligowskiego a al. Kompozytorów Polskich.
W Lublinie ulubionym zielonym miejscem naszych czytelników okazał się park Jana Pawła II, a spośród zielonych atrakcji Lubelszczyzny najwięcej głosów oddano na szumy nad Tanwią w Suścu.
"Green connection" to pomysł z górnej póki, który realizują m.in. takie miasta jak Montreal czy Singapur. Lublin wpisał go do najnowszej strategii rozwoju.
Wchodząc do jednego parku w mieście, mielibyśmy dostępne wszystkie pozostałe. Trzeba je tylko odpowiednio połączyć. - Ten projekt może nam dać międzynarodową rozpoznawalność - przyznaje jeden z urzędników ratusza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.