Związki zawodowe z Grupy Azoty Puławy poprosiły Donalda Tuska o "natychmiastową interwencję" z powodu złej sytuacji w spółce. Pod pismem podpisało się osiem związków.
Spółka na przewozach węgla za rządów PiS straciła według wyliczeń prokuratury ponad 376 mln zł. - Szkoda, że ci związkowcy, którzy dziś najgłośniej protestują przeciwko wprowadzanemu planowi naprawczemu i zwolnieniom wtedy siedzieli cicho - mówi Marcin Wojewódka, p.o. prezesa zarządu PKP Cargo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.