- Nie wolno było wchodzić na ten lodospad. Nie wolno tam było brać chłopaka, który nigdy w życiu nie widział lodowców - tłumaczy Zdzisław Czarnecki, uczestnik pierwszej powojennej wyprawy Polaków w Himalaje. 17 sierpnia 1973 r. pod lawiną zginęło...
Najbardziej niepokoi mnie przekonanie polityków, że mają prawo do narzucania swojej wizji przeszłości - mówi prof. Rafał Wnuk
- Kiedy szedłem Krakowskim Przedmieściem, czułem się jak w Las Vegas. Neonów nic nie zastąpi, tych czystych, przyjemnych kolorów, którymi świeciły - opowiada Andrzej Kozłowski, który w 1971 r. udokumentował pełen barwnych szyldów Lublin.
Czy grany przez Marka Kondrata pułkownik Kwiatkowski istniał naprawdę? Kazimierz Kutz zawsze zapewniał, że tak, choć nigdy nie poznał jego tożsamości. Emerytowany wojskowy wygrzebał z archiwów prawdziwą historię Kwiatkowskiego. Co się za nią kryje?
W Zemborzycach miała powstać ogromna strategiczna stacja kolejowa. Żeby zbudować w tym miejscu zalew, trzeba było uciec się do fortelu.
W pewnym momencie ojciec powiedział mu: "Synu, ogarnij się. Kto w Polsce z trawy przeżyje?". Ale on nie zrezygnował. Dziś jest jednym z najlepszych greenkeeperów w kraju. Dba o murawę ekstraklasowego stadionu na Arenie Lublin.
Przez miesiąc na podwórze Zakładów Tytoniowych w Lublinie wjeżdżały ciężarówki pełne tytoniu. Wracały wypchane papierosami.
Słynny przedwojenny zbiór fotografii centrum Lublina powstał, bo miasto chciało przebudować część dzielnicy. Tak uważano do tej pory. Tymczasem prawda jest zupełnie inna. Historyczne śledztwo pokazuje, że zdjęcia zostały zrobione, bo Lublin przed...
- Jak mogę żądać od lekarza doskonałego przygotowania do dyżuru, skoro każdy musi łapać fuchy, by wyżyć? - pyta ordynator z największego szpitala w Lublinie.
To szczera muzyka, jak my. Disco polo jest wypracowane przez naszą narodowość, więc to styl czysto narodowy. Mówi on o Polakach tyle, że są radośni i lubią się bawić. I jeszcze, że w prostych słowach można zawrzeć więcej prawdy niż w skomplikowanych...
- Widzę różnicę między tymi, którzy organizowali nielegalny handel, a tymi, którzy zostali wciągnięci - mówi arcybiskup lubelski Józef Życiński.
Gdy latem 1941 r. w niemieckiej Bibliotece Państwowej w Lublinie pojawił się z wizytacją Otto Ahlers, wysoki urzędnik hitlerowski rządu GG, ze zdumieniem odkrył, że wśród pracowników umysłowych niemieckiej (!) instytucji kultury znajduje się...
Krzysztof T., oskarżony o gwałt przedsiębiorca z Białej Podlaskiej już czwarty rok wodzi za nos policję, prokuraturę i sąd.
Gdy w mieszkaniu przy ul. Ogrodowej w Lublinie robotnicy zerwali boazerię, ich oczom ukazały się rysunki. Herby niemieckich miast, proste pejzaże, szkice produktów spożywczych. Pozostałość hitlerowskiego kasyna
Nie chciał grać w Legii, więc zameldował się w jednostce przy al. Racławickich w Lublinie. A że nie było munduru w jego rozmiarze, maszerował w dżinsach. Legendarny siatkarz Tomasz Wójtowicz skończył 65 lat.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
