W przedostatniej kolejce spotkań II ligi piłkarze Motoru zmierzą się w sobotę u siebie z Radunią. Dla obu zespołów jest to ważny mecz, bo zarówno lublinianie, jak i drużyna ze Stężycy mają jeszcze o co walczyć.
Wprawdzie gospodarze już stracili szanse na bezpośredni awans, ale zapewnili sobie grę w barażach. Teraz toczy się walka o zajęcie trzeciego miejsca, bo taka lokata gwarantuje rozegranie dwóch spotkań o wejście do pierwszej ligi u siebie, oczywiście pod warunkiem wygrania pierwszego. W tej chwili Motor jest czwarty i do wyprzedzającego go chorzowskiego Ruchu traci jeden punkt. Z kolei Radunia nie jest jeszcze pewna miejsca w czołowej szóstce, choć w tej chwili zajmuje ostatnią premiowaną grą w barażach pozycję. Drużyna ze Stężycy czuje jednak na plecach oddech rezerw poznańskiego Lecha, które wyprzedza zaledwie o jedno oczko.
Wszystkie komentarze