Piłkarze Motoru Lublin przegrali w piątek na Arenie Lublin z Piastem Gliwice 1:4. Była to najwyższa porażka domowa lublinian i jedno z najsłabszych spotkań w sezonie. O przegranej zadecydował ponownie koszmarny błąd obrońców.

Piłkarze Motoru doznali kolejnej porażki na własnym stadionie. Poprzednie dwa mecze lublinianie przegrali 1:2 z Lechem Poznań i 0:1 z Cracovią.

Podopieczni Mateusza Stolarskiego zaczęli w piątek z impetem i przez początkowe 10 minut goście rzadko operowali piłką.

Już w 3. minucie padł gol zdobyty przez Francuza Jeana-Kevina Augustina, który otrzymał dokładne podanie od Michała Króla, po dobrej akcji zainicjowanej przez Filipa Lubereckiego lewą stroną boiska.

Pięć minut później Motor powiniec prowadzić dwiema bramkami. Jednak Król po świetnej centrze Senegalczyka Mbaye Ndiaye będąc w czystej sytuacji trafił z bliskiej odległości wprost w bramkarzxa Piasta.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Więcej
    Komentarze