To był już ostatni akcent Lubelskich Dni Kultury Studenckiej. Zakończył je w niedzielę występ zespołu Hey - zdobywcy 23 Fryderyków i sześciu platynowych płyt. W Lublinie Katarzyna Nosowska zaśpiewała m.in. utwory z wydanej w ubiegłym roku płyty 'Błysk'. - Z całą pewnością nie jest to kontynuacja kierunku zauważalnego na poprzednim krążku. Jeśli chodzi o teksty, to po raz pierwszy miłość w jej głównych odsłonach nie jest tematem. Tym razem w roli pierwszoplanowej występuje człowiek. Błysk jest słowem spinającym wszystkie teksty, ich wspólnym mianownikiem - tłumaczyła w rozmowie z Wyborczą wokalistka. Rozgrzewką przed Heyem był koncert Margaret. Młoda wokalistka, a także modowa blogerka na rodzimym rynku zaistniała za sprawą piosenki 'Thank you very much'. Na popularność utworu prawdopodobnie miał też wpływ kontrowersyjny teledysk, w którym wokalistka występuje w otoczeniu nagich ludzi. Wyreżyserował go Chris Piliero, autor klipów m.in. The Black Keys i Britney Spears. Dużym zainteresowaniem cieszył się też występ pochodzącego z Lublina Krzysztofa Zalewskiego. Wokalista wciąż promuje płytę 'Złoto', za którą zdobył dwie nominacje do Fryderyków.
Wszystkie komentarze