Jest reporterką, publicystką i historyczką. Za wydaną w 2003 książkę 'Gułag' otrzymała nagrodę Pulitzera. Jej najnowsza publikacja porusza temat wielkiego głodu, jaki miał miejsce na Ukrainie w latach 1932-1933. Dowodzi, że Hołodomor był efektem przemyślanych politycznych decyzji Kremla. O 'Czerwonym głodzie' Anne Applebaum mówiła dziś na Wydziale Politologii UMCS.
Chętnych do posłuchania rozmowy, którą z pisarką przeprowadził dziennikarz Wacław Radziwinowicz, nie brakowało. Aula Ignacego Daszyńskiego wypełniła się po brzegi. Sama Applebaum nie ukrywała, że nie spodziewała się tak sporej publiczności. Pisarka wyjaśniała, dlaczego jej zdaniem na Ukrainie nie musiało dojść do klęski głodu. Tłumaczyła też, skąd wynikały decyzje Stalina o zamorzeniu głodem dziesiątek milionów osób i jak na wydarzenia u naszych sąsiadów spoglądał w tym czasie świat zachodni. Opowiadała również o etapach powstawania swojej najnowszej książki. Mówiła, że w pracy nad 'Czerwonym głodem' konieczne było sięgnięcie do historii sprzed 1932 roku. Na końcu odpowiadała na pytania publiczności.
Organizatorami czwartkowego spotkania z udziałem Anne Applebaum i Wacława Radziwinowicza byli: Gazeta Wyborcza, Wydawnictwo Agora, Radio Tok FM i Wydział Politologii UMCS.
Wszystkie komentarze