Jan Sęk, dyrektor naczelny Filharmonii Lubelskiej zwalnia dyrektora artystycznego. W uzasadnieniu podaje, że Rodek nie zgodził się na zaproponowany przez niego zakres obowiązków. - To absurd - komentuje dyrygent i zapowiada, że o swoje prawa będzie walczył w sądzie. Orkiestra, która stanęła po stronie doświadczonego dyrygenta komentuje decyzję krótko: To skanda!l
Konflikt w Filharmonii Lubelskiej rozgorzał na dobre. Muzycy stają murem po stronie dyrygenta i wchodzą w spór zbiorowy z dyrektorem naczelnym. Żądają pozostawienia Wojciecha Rodka na stanowisku dyrektora artystycznego, wypłaty zaległych wynagrodzeń i podwyżki pensji. Dyrektor Sęk ma trzy dni na spełnienie postulatów.
Nie będzie strajku muzyków z Filharmonii Lubelskiej, którzy protestowali przeciwko planom odwołania znanego dyrygenta i dyrektora artystycznego tej instytucji Wojciecha Rodka. Konflikt zażegnał wicemarszałek województwa Krzysztof Grabczuk.
Wojciech Rodek, dyrektor artystyczny Filharmonii Lubelskiej, może stracić pracę. Chce tego dyrektor naczelny Jan Sęk. Muzycy stanęli murem za dyrygentem. Deklarują, że jeśli nie uda się załagodzić konfliktu, wejdą z dyrektorem w spór zbiorowy. - Nie wykluczamy też zorganizowania strajku - mówi pracownik orkiestry.
Dla wielu miłośników muzyki to najważniejszy zespół alternatywno-rockowej sceny w naszym kraju. Ich ostatnia płyta "Dzieciom" pokryła się złotem i została nagrodzona Fryderykiem w kategorii "album roku rock". Utwory z tego krążka usłyszymy podczas niedzielnego koncertu formacji Lao Che w Filharmonii Lubelskiej.
Wydaje mi się, że specyfika naszej instytucji sprawia, że w środowisku kulturalnym jesteśmy w stanie najlepiej promować Lublin - mówi dyrektor Filharmonii Lubelskiej dr Jan Sęk
To był pierwszy poważniejszy sprawdzian parkingu pod Centrum Spotkania Kultur. I nie wypadł dobrze. Uczestnicy inauguracyjnego koncertu w Filharmonii Lubelskiej w kolejce do biletomatu musieli stać nawet kilkadziesiąt minut. W CSK przekonują, że pracują nad rozwiązaniem problemu
W niedzielę Filharmonia Lubelska rozpocznie nowy sezon artystyczny. Część występów odbędzie się już w wyremontowanej sali przy ul. Skłodowskiej. Nie dotyczy to jednak koncertów symfonicznych, które prawdopodobnie do czerwca będą organizowane w wynajmowanej przez instytucję auli Collegium Maius. Jedną z przyczyn jest... za mała scena.
67-letni Jan Sęk, dotychczasowy dyrektor Filharmonii Lubelskiej, będzie pełnił tę funkcję przez kolejną kadencję. W środę dziewięcioosobowa komisja konkursowa pod przewodnictwem marszałka Krzysztofa Grabczuka rekomendowała jego kandydaturę zarządowi województwa. W czwartek rozstrzygnie się z kolei, kto pokieruje Teatrem Muzycznym.
Siedmiu kandydatów powalczy o stanowisko dyrektora Teatru Muzycznego. Jest wśród nich Krzysztof Kutarski - dotychczasowy szef instytucji. Wkrótce dowiemy się też, czy Jan Sęk pozostanie dyrektorem Filharmonii Lubelskiej. Do konkursu zgłosiło się pięć osób.
Orkiestra Filharmonii Lubelskiej, grająca tego wieczoru na najwyższym emocjonalnym poziomie, zakończyła sezon artystyczny V Symfonią Gustava Mahlera.
W przyszłym sezonie Teatr Muzyczny będzie wystawiał swoje spektakle prawdopodobnie w Parku Naukowo-Technologicznym na Felinie. Wszystko przez budowę CSK
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.