Posłowie z Lubelszczyzny oburzyli się, że ?Wyborcza? zbyt ostro krytykuje barwy elewacji powstającego Centrum Onkologii. Ale zapytani, czy im się podobają, unikają jednoznacznych odpowiedzi. Szefowa zespołu parlamentarnego przyznaje, że budynku nawet nie widziała
Centrum Onkologii ma dużą szansę zostać najbardziej kiczowatą inwestycją ostatnich miesięcy. Zdecydowanie prowadzi w konkursie na największą architektoniczną wpadkę 2014 roku. Internauci z całej Polski nie szczędzą gmachowi gorzkich słów
"Ohyda", "Koszmarek", "Gargamel". Architekci i mieszkańcy Lublina wymyślają kolejne pseudonimy na powstający w Lublinie gmach Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Choć wszyscy skarżą się na wygląd budynku, ani samorząd, ani dyrekcja centrum nie ma zamiaru interweniować. Ratusz ma związane ręce, marszałka nie interesują sprawy krajobrazowe, a dyrektorka nie ma zamiaru zmieniać elewacji, bo taka jej się podoba.
Nowy gmach Centrum Onkologii ma spore szanse na tytuł najbrzydszego budynku Lublina. Tymczasem, jak ustaliła ?Wyborcza?, w trakcie trwania inwestycji w sprawie krzykliwej elewacji interweniowała rada społeczna szpitala. Pani dyrektor winę zrzuciła na architektów.
Forowicze totalnie krytykują wygląd budynku oraz to, że zniszczył panoramę miasta. Dodają też, żeby go przemalować lub zasłonić pnączami. Nasz tekst wywołał prawdziwą burzę w internecie
Grzegorz Muszyński nie może być pełnomocnikiem zarządu województwa ds. rozbudowy Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Wszystko przez to, że został też radnym sejmiku. W Centrum jednak dalej będzie pracował.
- Mi też się te kolory nie podobają i wolałbym bardziej stonowane - mówi o elewacji Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej Grzegorz Muszyński, który nadzoruje jego budowę. Przypomina też, że nowy gmach to tylko część inwestycji, która powstaje. Budynek obok będzie równie duży.
Twarz sama wykrzywia się w okrutnym grymasie. Cel to co prawda szczytny, ale o jakiejkolwiek dbałości o wpisanie obiektu w otoczenie nie ma tu mowy - pisze do nas czytelnik w sprawie nowego gmachu Centrum Onkologii. Kolorystyka, kształt brył budynków czy wpisywanie się w ogólną architekturę miasta nie jest przedmiotem naszej oceny - odpowiadają przedstawiciele lecznicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.