Piłkarze Motoru od 13 marca czekali na wygraną. Wreszcie się doczekali. W 29. kolejce spotkań II ligi pokonali na wyjeździe Bytovię Bytów, a gola na wagę zwycięstwa strzelił Paweł Moskwik.
Piłkarze II-ligowego Motoru nie wygrali od sześciu kolejek, z kolei Bytovia przegrała ostatnie cztery mecze. Oba zespoły spotkają się w sobotę w Bytowie i zapewne będą chciały przełamać kiepską passę.
Piłkarze II-ligowego Motoru wygrali trzeci mecz w tym sezonie. W zaległym spotkaniu X kolejki rozgrywek lubelski beniaminek zasłużenie pokonał u siebie groźną Bytovię Bytów.
W zaległym spotkaniu X kolejki rozgrywek II ligi piłkarze Motoru zagrają w środę u siebie z Bytovią Bytów. W tym sezonie lublinianie wygrali na własnym boisku tylko raz, teraz nadarza się okazja do poprawienia tej statystyki.
W sobotę, 24 października piłkarze II-ligowego Motoru mieli podjąć na Arenie Lublin Bytovię Bytów. Mecz został odwołany.
Z powodu zaostrzenia się pandemii koronawirusa wydarzenia sportowe w całym kraju odbywają się bez udziału kibiców. W tej sytuacji zaplanowany na 24 października mecz II-ligowych piłkarzy Motoru Lublin z bytowską Bytovią zostanie rozegrany przy pustych trybunach.
Łęczyński Górnik wygrał trzeci mecz z rzędu. Zielono-czarni pokonali u siebie Bytovię Bytów 2:0, a oba gole strzelił z rzutów karnych Przemysław Banaszak. Po tym zwycięstwie zespół trenera Kamila Kieresia awansował na pozycję wicelidera II ligi.
Piłkarze Górnika są ostatnio na fali wznoszącej. Walczący o awans zielono-czarni wygrali dwa ostatnie mecze, ale ich sobotni rywal też ma podobne zamiary, z tym że Bytovia Bytów robi wszystko, aby na I-ligowe boiska po rocznej kwarantannie powrócić. Oba te zespoły spotkają się w sobotę w Łęcznej.
W sobotę 27 czerwca o godz. 17.40 Górnik podejmie w Łęcznej Bytovię Bytów. Będzie to pierwsze spotkanie po długiej przerwie rozegrane z udziałem kibiców. Nie będzie to jednak impreza masowa i na trybunach A i B zasiądzie tylko 937 widzów.
Piłkarze Górnika przystępowali do meczu w Bytowie po pięciu zwycięstwach z rzędu. Bytovia przerwała jednak tę świetną passę i łęcznianie wrócili do domu na tarczy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.