Tak się już jakoś co roku układa, że na otwarcie festiwalu 'Inne Brzmienia' przychodzi załamanie pogody i nad Lublinem pojawiają się burzowe chmury. Nie inaczej było w środę, kiedy wieczorem przez miasto przeszła potężna ulewa. Na pewno nie zrobiła ona większego wrażenia na uczestnikach imprezy, którzy tego dnia wszystkich koncertów słuchali pod namiotem na błoniach Zamku Lubelskiego. Co prawda pojawiła się plotka, że z powodu burzy zespoły nie dojadą na festiwal, ale szybko też okazało się, że nie ma żadnego zagrożenia odwołania występów.
Pierwszy dzień 'Innych Brzmień' należał m.in. do czeskiej formacji DG 307. To jedna z największych legend czeskiej kultury alternatywnej. Formację założyli na początku lat 70. poeta Pavel Zajicek i i nieżyjący już basista Milan Hlavsa. Koncert odbył się w ramach prezentacji dorobku niezależnych wytwórni fonograficznych. W tym roku organizatorzy postanowili skupić się na kierowanej przez Vladimira Drapala czeskiej oficynie Guerilla Records. Zobaczcie, jak bawiła się publiczność i sami muzycy.
Wszystkie komentarze