Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Carnaval Sztukmistrzów 2015. Oficjalnie zaczęli! Ninja, Panda i fireshow [ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    ksu
    carnaval sztuk mistrzów
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    1 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    2 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    3 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    4 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    5 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    6 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    7 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    8 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    9 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    10 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    11 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    12 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    13 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    15 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    16 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    17 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    18 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    19 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    20 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    21 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    22 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    23 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    24 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    25 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    26 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    27 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    28 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    29 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    30 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    31 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    32 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    33 z 33

    Już wczesnym popołudniem nad Lublinem zebrały się ciemne chmury. Pogoda jednak nie wystraszyła pierwszych uczestników Carnavalu Sztukmistrzów, którzy tłumnie przyglądali się wyczynom buskerów, klaunów i mimów. Jako pierwsi na placu Litewskim wystąpili: Ninja, Panda i Dyrektor Cyrku, którzy pokazali niezwykłe fireshow z zaskakującym finałem. Widowisko 'Szafa show' pełne gagów i interakcji z publicznością bawiło zarówno dzieci, jak i starszych widzów. Spektakl wyprodukowała Fundacja Sztukmistrze oraz Warsztaty Kultury w Lublinie. Przedstawienie będzie można jeszcze zobaczyć w piątek także na pl Litewskim o godz. 21. Z kolei na placu przed Centrum Kultury widzów zabawiał Gregor Wollny, który wyznaje zasadę, że 'mowa jest srebrem, a milczenie złotem'. Jego występ oparty na minimalnej liczbie środków wyrazu szczególnie przypadł do gustu młodszym widzom, choć jego kreacja nieporadnego, a przy tym uroczego klauna podbiła serca wszystkich widzów. Gregora Wollnego zobaczymy jeszcze w piątek o godz. 17 na placu przed CK. W sobotę (godz. 15.20) i w niedzielę (godz. 17.40) artysta wystąpi na placu Łokietka przed ratuszem.
    carnaval sztuk mistrzów
    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.