Carnaval Sztukmistrzów trwa. W piątek wieczorem artyści przez ponad godzinę przetrzymywali publiczność zgromadzoną na placu zamkowym w roli zakładników. Członkowie grupy Burnt out Punks zbadali granice normalności i zjawisko znane w psychologii jako syndrom sztokholmski - stan, w którym porwani zaczynają odczuwać wobec porywaczy pozytywne uczucia. Twórcy chcieli zwrócić uwagę, że całe społeczeństwo zostało wzięte jako zakładnik norm kulturowych i wartości, które ograniczają naszą wolność. Tematem spektaklu była również rola artysty wobec władzy i cienka granica pomiędzy byciem twórczym, a byciem niszczycielskim. Ich show pełne ognia, ekspresji i napięcia 'Syndrom Sztokholmski' będzie można zobaczyć jeszcze w sobotę o godz. 21.30 na Placu Zamkowym. W sobotnim programie ciekawie zapowiada się też Wielka Parada Kuglarska, która ruszy o godz. 16 z placu zamkowego w stronę Placu Litewskiego. Poprowadzi ją Mobilna Misja Dyplomatyczna Tekturlandii w osobach Ministra Edukacji, Ministra Cyrku i Głównego Architekta. W klubie festiwalowym na błoniach pod zamkiem o godz. 22 zagra Bokka, jedna z najbardziej ekscentrycznych i tajemniczych formacji na polskim rynku muzycznym.
Wszystkie komentarze