Gruzińskie dania w najlepszych restauracjach, stragany pełne lokalnych przysmaków i wędzone ryby na Placu Rybnym. Trwa kolejny dzień Europejskiego Festiwalu Smaku w Lublinie. Wciąż nie brakuje turystów, którzy odwiedzają Gruzińskie Miasteczku Smaku na placu Łokietka. Na straganach można znaleźć sery, przyprawy i wina, z których słynie kraj nad Morzem Czarnym. Organizatorzy imprezy postanowili też powrócić do tradycji z XVI wieku, kiedy to na Placu Rybnym w Lublinie sprzedawano ryby łowione w Czechówce. Od piątku do niedzieli znów można kupić tu świeże pstrągi i karpie. Na Starym Mieście pojawiły się także produkty od wystawców z całej Europy. Hiszpanie proponowali owoce morza, a Ormianie swoje lokalne przyprawy. W programie nie zabrakło też wrażeń artystycznych. Na Placu po Farze Wędrowny Teatr Lalek ,,Małe Mi' z Wrocławia wystawił 'Ali Babę i czterech rozbójników'. W tym samym miejscu można było też zobaczyć pokazy kulinarne lubelskich szefów kuchni. Lublin będzie Kulinarną Stolicą Europy jeszcze do niedzieli 6 września. Wstęp bezpłatny. Pełny program na lublin.wyborcza.pl
Wszystkie komentarze