Suknie ślubne, dodatki, garnitury, a nawet limuzyny i fontanny czekolady - to wszystko można oglądać na targach 'Ona i On', które potrwają do niedzieli w hali Targów Lublin. Podczas wydarzenia prezentuje się blisko stu wystawców. Ich oferta obejmuje m. in. suknie, garnitury, samochody ślubne, wyroby cukiernicze i dodatkowe atrakcje weselne. Wśród wystawców dominują firmy pochodzące z województwa lubelskiego, choć swoje stanowiska mają także wystawcy z Krakowa i Warszawy. - Każdy może tu znaleźć coś dla siebie. Mamy zarówno oferty z wyższej półki, jak i te dostosowane do klasy średniej. Pary, które planują ślub i wesele w jednym miejscu mogą zorganizować swoją wymarzoną imprezę - mówi Justyna Dec, koordynatorka targów. Największa popularnością cieszą się suknie ślubne. Jakie trendy dominują w tym sezonie? - To głównie grube koronki w różnych kolorach. Wśród fasonów niezmiennie popularne są 'księżniczki' lub 'rybki' np. z kamieniami Swarowskiego. Ceny od 1,8 tys. zł wzwyż - wyjaśnia Łukasz Przychodzeń z salonu Maxima Suknie Ślubne z Lublina. Na targach coś dla siebie mogą znaleźć też panowie. - Wśród ślubnych garniturów dominuje granat i niebieski. Czarny powoli odchodzi do lamusa, chyba że pan młody wybiera smoking lub surdut. Za garnitur trzeba zapłacić od 400 zł do ok. 1,5 tys. zł - mówi Robert Dystrych z firmy New Man z Krakowa. Targi potrwają do niedzieli do godz. 17.
Wszystkie komentarze