Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    KUL otworzył nowe laboratoria. Inwestycja za blisko 100 mln zł [DUŻE ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    KSU
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    1 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    2 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    3 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    4 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    5 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    6 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    7 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    8 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    9 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    Listopad 2015, KUL. Otwarcie nowego budynku Interdyscyplinarnego Centrum Badan Naukowych
    JAKUB ORZECHOWSKI
    10 z 12

    Listopad 2015, KUL. Otwarcie nowego budynku Interdyscyplinarnego Centrum Badan Naukowych
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    11 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    12 z 12

    - To dla nas wielki dzień. Nowe centrum przyczyni się do rozwoju naszego miasta i regionu. Z jednej strony będzie trampoliną do kolejnych sukcesów naukowych, a z drugiej pasem transmisyjnym, który pozwoli komercjalizować wiedzę i pobudzać gospodarkę - powiedział ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, który we wtorek otworzył Interdyscyplinarne Centrum Badań Naukowych KUL. Nowy centrum zlokalizowane jest na Poczekajce, a konstrukcją i wyglądem nawiązuje do gmachu biotechnologii, z którym jest połączone w jeden kompleks. Prowadzone tu badania naukowe obejmą takie dziedziny jak biologia, chemia, medycyna, farmacja, kosmetologia, ochrona zdrowia, żywienie człowieka i ochrona środowiska. W nowym centrum znalazło się sześć pracowni naszpikowanych specjalistycznym sprzętem. Jedną z ważniejszych pracowni jest Laboratorium Mikroskopii Konfokalnej i Elektronowej. W tym miejscu badania obejmą m. in. analizę struktury i składu kości, a także układu pokarmowego ssaków. Z kolei w Laboratorium Stresu Oksydacyjnego naukowcy z KUL sprawdzą jak na ludzki organizm działają poszczególne pierwiastki, np. wanad, który może być stosowany w leczeniu cukrzycy, niektórych nowotworów i osteoporozy. W ramach inwestycji oprócz samej budowy zakupiono ponad 200 sztuk jednostek sprzętu. Koszt inwestycji to ok. 97 mln zł. Projekt jest współfinansowany przez UE. Powstał w ramach programu operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej.
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      Każdy uniwersytet otwiera jakieś kolejne centrum innowacyjności, wynalazczości, czy też technologii za kolejne 100 baniek. Kto powstrzyma ten pęd - w moim odczuciu- ku ... zgubie ekonomicznej po ustaniu żywotności projektu.
      już oceniałe(a)ś
      13
      7
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (1)
      @dziki_truten Budują budynki za setki milionów, ale nie robią nic żeby przyciągać zdolnych ludzi, którzy mogliby się tu realizować z korzyścią dla ogółu. Wzorem mogłaby być tu np taki mały kraj jak Dania, ale po co korzystać ze sprawdzonych wzorców? W Polsce i tak wiedzą lepiej.
      już oceniałe(a)ś
      7
      3
      Zgłoś
      Odpowiedz
      A wszystkie prace nadzorować będzie zespół księży, czuwających nad tym, by rezultaty badań były zgodne z naukami kościoła. Już niedługo poznamy pierwsze dowody potwierdzające teorie księdza Oko.
      już oceniałe(a)ś
      6
      3
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (1)
      @etanka789 Dokladnie tak.
      już oceniałe(a)ś
      3
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Prawda taka, że na ścianie wschodniej poza rolnictwem nic nie ma teraz to się powolutku zmienia i dobrze.
      już oceniałe(a)ś
      7
      5
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Laboratorium zajmie się badaniem wpływu Ducha Świętego na rozmnażanie się Homo Sapiens.
      już oceniałe(a)ś
      1
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Naukowcy, technologie, lasery, bajery … a drogowców i tak zaskoczy zima. 100 mln? Za 5 mln można wybudować dom dla 60 rodzin i to dom pasywny. Ale pochwale słomiany Miś jest fajny gdyby nie to że ktoś tą astronomiczną kubature będzie musiał ogrzać. Pozdrawiam podatników z LU
      już oceniałe(a)ś
      9
      9
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (1)
      @Pisul Maximus byla kasa z ue to zbudowali tak by nie było nic nie było by też mieszkań za darmo kóre zamieniły by sie w meline...
      już oceniałe(a)ś
      1
      1
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Za 100 mln można było dofinansować starupy młodym przedsiębiorcom którzy zakładają swój piewszy biznes ale tylko w LU. Tego byłoby kilkaset nowych firm. A tak ktoś uznał za "nowoczesność" szklaną winde pośrodku pustej przestrzeni. Pewnie żeby z dołu z parteru oglądać bobra studentki. Sufit na 10 metrach i materiały nieabsorbujące hałasu + nauka na balkonie. Jak profesor obsobaczy to w dużym gremium. Akustyk jak projektował to płakał
      już oceniałe(a)ś
      5
      10
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (1)
      @Pisul Maximus no, w RZ to macie kładkę przecudne urody i ogrzewany przystanek - szał, panie szał
      już oceniałe(a)ś
      2
      1
      Zgłoś
      Odpowiedz

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.