Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Skoki przez przeszkody i konkursy w powożeniu. Cavaliada w Lublinie [DUŻE ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    Aleksandra Pucułek
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    1 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    2 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    3 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    4 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    5 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    6 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    7 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    8 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    9 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    10 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    11 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    12 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    13 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    14 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    15 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    16 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    17 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    18 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    19 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    20 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    21 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    22 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    23 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    24 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    25 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    26 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    27 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    TOMASZ RYTYCH
    28 z 28

    Cavaliadę, czyli największą jeździecką imprezę w Polsce, w czwartek rozpoczął tradycyjnie już konkurs skoków przez przeszkody. Dzień później na hali Międzynarodowych Targów Lublin mogliśmy oglądać zmagania przedstawicieli ujeżdżenia. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też rywalizacja Wenus i Mars, czyli starcie pań i panów. W konkursie płci z przeszkodami lepiej poradzili sobie mężczyźni. W sobotę z kolei specjalny pokaz dla publiczności przygotowała Lubelska Grupa Kaskaderska SPAW. Główną atrakcją sobotnich wydarzeń na Targach Lublin był jednak Halowy Puchar Polski w Powożeniu i Konkurs Speed & Music, podczas którego zawodnicy mieli pokonać przeszkody do rytmu głośnej dyskotekowej muzyki. W sumie do konkursów zgłoszono ponad 250 koni. Podczas czterodniowej imprezy jeździeckiej nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych. Dzieci mogły zwiedzać boksy z końmi i pojeździć na kucykach. Dla chętnych zorganizowano także krótkie lekcje powożenia. Impreza zakończy się w niedzielę Grand Prix Lublina. Jest to najważniejszy konkurs Cavaliady, podczas którego zawodnicy pokonują trudny i długi tor przeszkód. Największa jeździecka impreza w Lublinie odbyła się już po raz trzeci.
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      lepsze zdjęcia, bardziej 'przekrojowe' , z różnych dyscyplin dał kurier. tutaj ktoś napstrykał na jednych skokach i poszedł do domu
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.