Ze starego stadionu lekkoatletycznego Startu Lublin nie pozostało praktycznie nic. Z ziemią zrównano stare trybuny, nic nie pozostało po bieżni, rzutniach, skoczniach, ani murawie. To jednak dopiero początek prac wykonywanych przez konsorcjum firm Budimex - Tamex Obiekty Sportowe. Późną jesienią przyszłego roku przy al. Piłsudskiego ma stać już nowoczesny obiekt lekkoatletyczny z trybuną na 1370 widzów i całym potrzebnych sportowcom zapleczem szatniowym.
Po zburzeniu starego obiektu pracownicy wykonawcy zajęli się przygotowaniami do budowy fundamentów nowych trybun i budynku. Ponieważ obiekt stoi tuż przy Bystrzycy to w niektórych wykopach szybko pojawia się woda. Budowlańcy na taką ewentualność się przygotowali i używają pomp, które pomagają się pozbyć wody i osuszyć grunt.
Oprócz prac przy fundamentowaniu zaczęły się też pierwsze roboty na płycie stadionu. Po tym jak część mieszkańców ostro skrytykowała miasto i wykonawcę przebudowy placu Litewskiego w sprawie braku zabezpieczenia drzew teraz urzędnicy zapewniają, że na stadionie wszystkie są pieczołowicie osłonięte i nic złego im się nie stanie.
Przebudowa obiektu pochłonie ok. 36 mln zł. Inwestycję dofinansowuje Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Wszystkie komentarze