Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Nowa iluminacja Lublina. Widzicie różnicę? [DUŻE ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    jo, md
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    1 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    2 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    3 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    4 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    5 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    6 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    7 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    8 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    9 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    10 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    11 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    Brama Krakowska
    JAKUB ORZECHOWSKI
    12 z 16

    Brama Krakowska
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    13 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    15 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    16 z 16

    We wtorek późnym wieczorem można było oglądać niecodzienne oświetlenie czterech obiektów z centrum miasta. Inaczej niż do tej pory wyglądał ratusz, Brama Krakowska i przylegające do niej dwie kamienice. To efekt projektu 'Miasto Światła' organizowanego przez firmę Philips Lighting oraz Pracownię Miejską pod honorowym patronatem miasta Lublin. - Bo miasta budujemy nie tylko cegłą, ale właśnie też światłem - uważa Marek Łasiński z Philips. Nowe oświetlenie zaprojektowali sami mieszkańcy podczas specjalnych warsztatów. Poprzedził je spacer, który był pewnego rodzaju audytem dokonanym przez użytkowników przestrzeni. Mieszkańcy zgłaszali swoje uwagi, w jaki sposób można deptak poprawić. Dotyczyły również oświetlenia, bo nie widać chociażby elewacji kamienic powyżej parteru a są one na tyle atrakcyjne, że warto byłoby je zaakcentować. Nową iluminację Bramy i ratusza można było oglądać tylko przez trzy godziny. Ale zmiany w oświetleniu deptaka i placu Łokietka czekają nas na stałe. Pracuje nad nimi architekt Jacek Ciepliński. Na razie to tylko pomysły, ponieważ muszą jeszcze zostać zaakceptowane przez inwestora, czyli urząd miasta. Projektant chce wymienić dotychczasowe latarnie i postawić znacznie wyższe ledowe maszty. Stałyby tylko po jednej stronie Krakowskiego. Po drugiej, tej z drzewami źródłem światła miało by być podświetlenie ławek.
    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.