W piątek mieszkańcy Lubartowskiej 46 postanowili uczcić koniec projektu, dzięki któremu podwórko ich kamienicy przeszło niezwykłą metamorfozę . Z tej okazji urządzili sąsiedzki piknik. Były gry dla dzieci i podwórkowy koncert. - Chcieliśmy coś zrobić, przede wszystkim dla dzieciaków, by miały ładnie - mówi pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Lubartowska 46 ma teraz nową oprawę plastyczną - część elewacji pomalowana jest w kolorowe wzory, nowych barw nabrały też drzwi komórek lokatorskich oraz podwórkowej toalety (niektóre mieszkania w tym administrowanym przez ZNK nie mają WC). To dzięki grupie artystycznej 'CrossRaod'. Artyści zdecydowali się odrestaurować właśnie tę przestrzeń, ponieważ jeszcze zanim ruszył ten projekt, mieszkańcy sami starali się coś zmieniać, by było ładniej - sadzili kwiatki i zbudowali dzieciom piaskownię. Sfinansowanie pomysłów możliwe było dzięki konkursowi 'Lech Starter', który daje granty na zmienianie brzydkich miejsc. Przy realizacji przedsięwzięcia brały też udział Warsztaty Kultury.
Wszystkie komentarze