Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Lubelskie schronisko dla zwierząt to nie tylko futrzaki [DUŻE ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    Jakub Orzechowski, pko
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    1 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    2 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    3 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    4 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    5 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    6 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    7 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    8 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    9 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    10 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    11 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    12 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    13 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    15 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    16 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    Modliszka
    JAKUB ORZECHOWSKI
    17 z 23

    Modliszka
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    18 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    19 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    Sowa płomykówka, zdjęcie ilustracyjne
    JAKUB ORZECHOWSKI
    20 z 23

    Sowa płomykówka, zdjęcie ilustracyjne
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    21 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    22 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    23 z 23

    'Egzotyczna jesień'. Pod taką nazwą w niedzielę odbywał się Dzień Otwarty w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Podczas niego wszyscy odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć czy adoptować zwierzaki mieszkające w schronisku, ale też dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o egzotycznych gatunkach. Akcja rozpoczęła się o godz. 12 i trwała do godz. 16. W tym czasie można było zobaczyć egzotyczne gatunki, posłuchać wykładów osób na co dzień się nimi opiekujących oraz obejrzeć firm o wyprawie herpetologicznej na Madagaskar, której uczestnikiem był biolog i podróżnik Łukasz Sułowski, zastępca dyrektora zamojskiego zoo. Dr Agnieszka Maluta z Przychodni Weterynaryjnej OAZA opowiadała o wpływie warunków środowiska na zdrowie i kondycję gadów oraz o ich leczeniu. Dorota Otrębowską-Jaszczuk zaprezentowała swoją sowę płomykówkę o imieniu Dodo. Natomiast o faktach i mitach dotyczących modliszek mówił Damian Zieliński z Katedry Hodowli Zwierząt Towarzyszących i Dzikich Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.