Krzysztof Penderecki, wybitny polski kompozytor i dyrygent, został uhonorowany tytułem doktora honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Uczelnia nadała Pendereckiemu ten tytuł w uznaniu dla jego działalności i dorobku, jako wybitnemu kompozytorowi i humaniście ,,propagującego w swojej sztuce najgłębsze ideały chrześcijańskiej wizji świata i człowieka.'
- Artysta nie może stać obok wydarzeń toczących się tu i teraz. Musi znaleźć się w samym ich centrum i dać sztuce świadectwo. Opowiedzieć się po określonej stronie wartości, wyrazić intensywne emocje, poruszające słuchacza i dające mu do myślenia - mówił podczas wystąpienia Penderecki. Kompozytor zaznaczył również, że nie wolno sprowadzać muzyki jedynie do rozrywki czy gry. Muzyka według niego powinna nieść ze sobą przesłanie ważne dla współczesnego człowieka.
- Z niepokojem obserwuję wyniesienie ponad kulturę wysoką kultury medialnej, popularnej. Walka o wysoką kulturę muzyczną to walka o wartości - podkreślał kompozytor.
Tytuł doktora honoris causa jest najwyższą godnością nadawaną przez KUL. Wyróżnieniem tym zostali odznaczeni m.in. Jan Parandowski, Władysław Tatarkiewicz, kard. Stefan Wyszyński, Czesław Miłosz czy ks. Jan Twardowski. Uroczystość nadania tytułu doktora honoris causa KUL Pendereckiemu była jednym z głównych punktów V Kongresu Kultury Chrześcijańskiej odbywającego się na uczelni.
Wszystkie komentarze