Niedziela jest pierwszym dniem, kiedy można korzystać ze stoku narciarskiego na Globusie tej zimy. Wcześniej na uruchomienie stoku nie pozwalała pogoda. Nie było śniegu, a temperatury oscylujące wokół zera stopni nie pozwalały na uruchomienie sztucznego naśnieżania. Dopiero z nadejściem mrozów pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji uruchomili armatki. Po kilku dniach naśnieżania stok otwarto w niedzielę. Mimo kilkunastostopniowego mrozu amatorów zjeżdżania na nartach i desce snowboardowej nie zabrakło. Stok otwarto o godzinie 10 i będzie czynny do godziny 21. Tak samo będzie we wszystkie weekendy, święta i ferie zimowe. W dni powszednie pozjeżdżać będzie można od godz. 14 do 21. Stok jest oświetlony więc można szusować do późnych godzin.
Miłośnicy białego szaleństwa mogą skorzystać z dwóch tras z wyciągami o długości 100 i 300 metrów. Za godzinę korzystania z dużego wyciągu zapłacimy 16 zł (od poniedziałku do piątku) i 20 zł w weekendy. Dłuższe trzygodzinne zjeżdżanie z dodatkową gratisową godziną kosztuje 47 zł w dni powszednie i 60 zł w weekendy. Można też zakupić jednorazowe zjazdy. Ci, którzy nie mają własnego sprzętu mogą go wypożyczyć na miejscu. Ceny sprzętu wahają się od kilku do kilkudziesięciu złotych. pko
Wszystkie komentarze