Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Białe drzewa i krzewy. Malownicza zima w Lublinie [DUŻE ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    pko
    Zima w Lublinie
    JAKUB ORZECHOWSKI
    1 z 17

    Zima w Lublinie
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    2 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    3 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    4 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    18.01.2017, lubelski deptak
    JAKUB ORZECHOWSKI
    5 z 17

    18.01.2017, lubelski deptak
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    6 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    7 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    8 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    9 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    10 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    11 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    12 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    13 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    15 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    16 z 17

    Zimowa aura utrzymuje się w Lublinie od dłuższego czasu. Jednak w ostatnich dniach możemy zobaczyć coś więcej, niż tylko śnieg zalegający na trawnikach, skwerach czy chodnikach. Z powodu mgły i dużej wilgotności powietrza utrzymujących się w Lublinie od kilku dni drzewa i krzewy są całe białe. To szadź, czyli zjawisko, występujące gdy małe kropelki wody, np. z mgły zamarzają na powierzchni, z którą się stykają. Nasz fotograf wybrał się z aparatem na ul. Nadbystrzycką, do Ogrodu Saskiego, był też na Krakowskim Przedmieściu. Zima, którą uchwycił na zdjęciach wygląda bardzo malowniczo. Pięknie wyglądają też pokryte szadzią klony stojące wśród kamienic na deptaku. Takich widoków nie będziemy podziwiali już zbyt długo. W najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie i temperatury oscylujące wokół zera czy opady marznącej mżawki. A to może oznaczać zniknięcie szadzi.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    17 z 17

    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.