Więcej
    Komentarze
    To to redaktorów: Czego będzie można spróbować: np. makreli pieczonej saute, antrykota czy smażonego kalafiora? (podpowiedź: sprawdzamy w sjp, co to jest to "czy" i jak się tego używa). Z kotem też macie problem: Maćkowi Kotowi udało się dzisiaj skoczyć aż za punkt konstrukcyjny. Ale: kotu prezesa nie udało się zeskoczyć ze stołu. Ten sam przypadek (celownik), a jednak inaczej. Pojedźcie do Biłgoraju i tam spróbujcie antrykota! Prośba do kierownictwa pubu: Może z okazji jakiegoś meczu włoskiej, greckiej, portugalskiej albo hiszpańskiej drużyny (dyscyplina sportu dowolna) odważycie się zaserwować ośmiorniczki, żeby można było spróbować przyrządzonego z nich ekskluzywnego dania? Przecież w wersji z rukolą i pomidorami nie będzie kosztować więcej niż pieczony kalafior, a byłaby okazja poznać wykwintność głowonoga?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ciekawy pomysł na ożywienie tego trupa zwanego areną ! Życzę powodzenia, Perło !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    " Chcemy, żeby dania przygotowywane były w sposób ekskluzywny, ale były dostępne w przystępnych cenach" Taaa,jasne...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0