Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Huta, która produkuje kultowy talerz. Podglądaliśmy produkcję szkła [ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    md
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    1 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    2 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    3 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    4 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    5 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    6 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    7 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    8 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Izabela Pastuszko, pomysłodawca wystawy poświęconej modernistycznym wyrobom ze szkła w Hucie Szkła Edwanex
    JAKUB ORZECHOWSKI
    9 z 50

    Izabela Pastuszko, pomysłodawca wystawy poświęconej modernistycznym wyrobom ze szkła w Hucie Szkła Edwanex
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    10 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    11 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    12 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    13 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    15 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    16 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    17 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    18 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    19 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    20 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    21 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    22 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    23 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    24 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    25 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    26 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    27 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    28 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    29 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    30 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    31 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    32 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    33 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    34 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    35 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    36 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    37 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    38 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    39 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    40 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    41 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    42 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    43 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    44 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    45 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    46 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    47 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    48 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    49 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    50 z 50

    Hutę w miejscowości Rossosz pod Łęczną założył technolog szkła Edward Wąsikowski. Zakład istnieje od 1987 r. Zaczynał od niewielkiego warsztatu w podwarszawskiej miejscowości Sękocin Nowy, w którym szlifował i zdobił kryształy. Pracowało w nim pięć osób. Dziś Wąsikowski zatrudnia 120. Edward Wąsikowski wspomina, że nie miał najmniejszych problemów ze zbytem. Czasem klienci musieli czekać kilka tygodni na dostawę towaru. A na początku nie dało się zwiększyć produkcji ze względu na brak wykwalifikowanych pracowników. Pod Łęczną ciężko było znaleźć hutników. Dzisiaj huta jako jedyny zakład nadal produkuje talerz projektu Jana Sylwestra Drosta, wielokrotnie nagradzanego projektanta szkła w PRL-u.
    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.