Trwają prace wykończeniowe na obiektach, układany jest asfalt. Prace przy budowie drogi, która połączy węzeł Kurów Zachód na trasie S17 z mostem na Wiśle w Puławach są bardzo zaawansowane. Nowa trasa będzie miała 12 kilometrów długości i ma zostać oddana do użytku na przełomie kwietnia i maja przyszłego roku. Połączenie sprawi, że kierowcom łatwiej będzie przedostać się z ekspresówki łączącej Lublin z Warszawą do Puław czy Radomia. W czwartek sprawdziliśmy jak przebiegają roboty. - W trakcie prac ziemnych w nasypy wbudowano prawie pół miliona metrów sześciennych materiałów. Z wykopów wywieziono około 300 tys. metrów sześciennych gruntu. Rozłożono już ok. 130 tys. m. sześc. kruszywa na warstwy konstrukcji jezdni i ponad 70 tys. mkw. warstw bitumicznych. Zaawansowanie całości prac na budowie to ok. 40 proc., z czego w branży mostowej ok. 60 proc. a drogowej ok. 30 proc. - wylicza Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W związku z pracami na początku czerwca nastąpi zmiana organizacji ruchu. Zamknięty zostanie fragment od skrzyżowania z drogą krajową nr 12 w kierunku Zakładów Azotowych Puławy. Ruch będzie się odbywał nową jezdnią obok torów pod wiaduktem. Natomiast w gotowy ma być już fragment przyszłej trasy S12 i węzła Azoty. Wykonawcą prac jest konsorcjum firm Energopol Szczecin i PRD Zwoleń. W ich ramach powstanie blisko 12-kilomerwoej długości trasa ekspresowa. Inwestycja jest warta ok. 323 mln zł.
Wszystkie komentarze