Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Skwer przy ul. Kunickiego ma nową patronkę [ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    pko
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    1 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    2 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    3 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    4 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    5 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    6 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    7 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    8 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    9 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    10 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    11 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    12 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    13 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 14

    Skwer przy ul. Kunickiego, w pobliżu PKP od piątku nosi oficjalnie imię Grażyny Chrostowskiej. W uroczystości odsłonięcia tablicy z jej imieniem wziął udział prezydent Krzysztof Żuk, miejscy radni oraz członek rodziny. Chwilę wcześniej postać nowej patronki przedstawiała Barbara Oratowska, kierownik Oddziału Martyrologii 'Pod Zegarem' Muzeum Lubelskiego oraz Urszula Łapińska-Łubniewska, dyrektor Gimnazjum nr 8 im. Grażyny Chrostowskiej w Lublinie wraz z uczniami. Podczas wydarzenia recytowano też wiersze Grażyny Chrostowskiej. Kim była nowa patronka skweru? To poetka, która pisać zaczęła jeszcze w czasach gimnazjum. W czasie II wojny światowej była łączniczką i kurierką organizacji niepodległościowej Komenda Obrońców Polski. Krytycy podkreślali, że w poezji młodziutkiej więźniarki, która z Zamku z wyrokiem śmierci trafiła do obozu w Ravensbrueck charakterystyczny jest brak nienawiści do Niemców, a wiersze pełne są cichego smutku i przeczucia śmierci. Chrostowska zginęła w wieku 21 lat, rozstrzelana w obozie w Ravensbrueck wiosną 1942 roku.
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.