Choć ostateczny kształt kamienica przy ul. Rybnej 4 przybrała pod koniec XIX wieku to istniała ona tu zdecydowanie wcześniej. Same piwnice budynku mogą pochodzić z XVI wieku. Mają aż trzy poziomy, wysokie sklepienia i kilka, zamurowanych już dziś przejść. We wtorek mieliśmy okazję tam wejść. Strome schody z początku nie zwiastują nic wielkiego. Kilka lokatorskich komórek oraz najnowsze inwestycje, czyli rury ciepłownicze. Po chwili mijamy jednak wąskie przejście i naszym oczom ukazuje się sklepienie na wysokości 4-5 metrów. To już początek drugiego poziomu, do którego prowadzą nadal drewniane, masywne drzwi. Mają kilkaset lat. Schodzimy też na trzeci poziom, ale tutaj za dużo nie możemy zwiedzić, bo znajduje się tu indywidualna piwnica. W co najmniej dwóch miejscach stare połączenia, którymi można było się dostać z jednego poziomu na drugi zostały zamurowane. Szefowie Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które jest właścicielem kamienicy chcą odtworzyć przejścia i wyremontować nie tylko samą kamienicę, ale i piwnice. Na to brakuje jednak funduszy. Jak mówią eksperci trzypoziomowe piwnice na lubelskim Starym Mieście to nie rzadkość. Zazwyczaj nie są jednak w pełni wykorzystywane. Te najsłynniejsze to podziemna trasa turystyczna czy Piwnica Pod Fortuną, w której mieści się multimedialne muzeum historii Lublina.
Wszystkie komentarze