Piłkarki MKS Perła Lublin dobyły trzecie w tym sezonie trofeum. Wcześniej triumfowały w lidze i zostały mistrzyniami kraju, a w sobotę zdobyły Puchar Polski pokonując Pogoń Szczecin. Czasu na świętowanie nie było jednak dużo, bo już w niedzielę lublinianki w hali Globus musiały się zmierzyć z Rocasa Gran Canaria w rewanżowym spotkaniu finału Challenge Cup.
Piłkarki MKS Perła już na początku spotkania wypracowały sobie przewagę. Były skuteczne w ataku, a dodatkowo dobrze broniła Weronika Gawlik. W 9. minucie lublinianki prowadziły już 5:2. Później przewaga naszych piłkarek raz rosła, a raz topniała. W 22 minucie było już 11:6, ale na przerwę MKS schodził z zaledwie dwubramkową przewagą (13:11). W drugiej połowie nasze piłkarki dość długo prowadziły. Jednak później do głosu doszły przyjezdne i zaczęły odrabiać straty. Na 9 minut przed końcem udało im się doprowadzić do remisu 22:22 i miały nawet szansę na objęcie prowadzenia. Ta sytuacja zmobilizowała lublinianki, które od tego momentu rzuciły pięć bramek nie tracąc żadnej. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 27:23 i to MKS Perła Lublin została zwycięzcą Challenge Cup.
Wszystkie komentarze