Pomysł Nocy Muzeów ma już 20 lat. Narodził się w Niemczech, gdzie różne galerie i muzea otworzyły swoje drzwi dla zwiedzających w wieczornych godzinach. W dodatku za wejście nie trzeba było płacić lub opłata była symboliczna. Wydarzenie cieszyło się tak dużym zainteresowaniem, że Noc Muzeów podchwyciły inne miasta. Również Lublin. Z tej okazji muzea przygotowują dodatkowe atrakcje, o które trudno podczas codziennej pracy placówek. W tegorocznym programie był na przykład pokaz historycznej żonglerki flagami oraz spektakl 'Noc w muzeum - żywe posągi na dziedzińcu zamkowym'. To w Muzeum Lubelskim. Natomiast w galerii Labirynt, z latarkami można było oglądać wystawę Mykoly Ridnyiego 'Twarzą do ściany'. W Noc Muzeów zaangażowały się też inne instytucje, które otwierały drzwi dla zwiedzających, jak choćby KUL, który w tym roku obchodzi 100-lecie powstania.
Powtórka z nocnego zwiedzania czeka nas w nocy z 2 na 3 czerwca. Wtedy w Lublinie odbędzie się Noc Kultury, tym razem pod hasłem: 'MiastoMomenTy'. md
Wszystkie komentarze