Za nami pierwszy dzień festiwalu Inne Brzmienia. Na scenie pod namiotem zaprezentowali się reprezentanci słoweńsko-niemieckiego Glitterbeat Records, czyli jednego z najważniejszych i najprężniej działających aktualnie labeli, specjalizujących się w żywiołowych brzmieniach afrykańskich, arabskich oraz osadzonej kulturowo muzyce nowoczesnej. Jako pierwszy wystąpił pochodzący z Tunezji Ammar 808, czyli didżej i producent Sofyann Ben Youssef, który z pomocą trzech wokalistów (Cheb Hassen Tej z Tunezji, Sofiane Saidi z Algierii i Mehdi Nassouli z Maroka) nagrał album 'Maghreb United'. O dobrą zabawę zadbał też Dirtmusic. Stworzona w 2007 roku przez Chrisa Eckmana z Walkabouts, Chrisa Brokawa z Codeine i znanego ze współpracy z Nickiem Cave'em Hugo Race'a formacja z każdą kolejną płytą coraz bardziej oddala się od typowo amerykańskich inspiracji i coraz głębiej wchodzi w świat dźwięków afrykańskich. Na początku roku artyści wydali album 'Bu Bir Ruya', który zarejestrowali w Stambule. Pierwszy dzień zakończył koncert sekstetu Ifriqiyya Electique. W piątek na Innych Brzmieniach zagrają m.in. Lech Janerka oraz George Clinton.
Wszystkie komentarze